 |
Wiele dyscyplin sportowych które istnieją od dziesiątek lat a nawet od wieków przeszło wszelakie zmiany. Niektóre tylko kosmetyczne, a inne tak znaczne że mogłyby się wydawać całkiem nowym sportem w porównaniu z pierwowzorem. Ale po co to wszystko? Aby dostosować grę dla oka widza, ujednolicić jej reguły i uprościć zasady tak aby stały się bardziej przejrzyste i zrozumiałe, aż w końcu po to aby zbliżyć ją do ideału.
Tak wiec zasady były, są i będą zmieniane. Nadszedł jednak i czas na naszą dyscyplinę. Od miesięcy słychać głosy, że dłużej już na pro-q3dm6 grać się nie da, lecz mapa ta nadal jest ustawiana na serwerach. Ktoś nawet wpadł na pomysł aby the campgrounds zacząć usuwać z serwerów, blokować do niej dostęp. Podobnie jest z cpm1a i cpm3, ztn3t1 i paroma innymi mapami. Te mapki większości z nas się już znudziły, i nic w dziwnego w tym skoro gramy na nich już od przeszło 3 lat. Lecz czy konieczne są aż tak drastyczne środki jak zabranianie grania na nich? Może weźmy przykład z zagranicznego turnieju evograph, promującego wśród graczy nowe mapy. Wśród nich znalazła się niesłychanie grywalna zarówno jak na vq3 jak i cpm never enough. Jednak czy ne_duel czeka taki sam los jak ztndm2 i ospdm8? Czy zostanie zapomniana? Wszystko zależy od nas. Turniejowe oraz ligowe maplisty dostosują się same do sceny, co oznacza nie mniej, nie więcej, że sami zadecydujemy o jej kształcie. Wystarczy tylko żebyśmy sami zaczęli grać na tym co lubimy. Nie na tym na czym gra reszta. Na przełom nigdy nie jest za późno. Do łask znów wracają oldschoolowe q3dm13 i q3tourney2, choć wydawać by się mogło, że już o nich dawno zapomnieliśmy.
O kształcie naszej sceny nie decydują jednak tylko mapy. O ile w ich dobieraniu powinniśmy zachować elastyczność to w ustalaniu reguł gry musimy być dość jednolici. To znaczy zasady gry powinny być jednolite :-P Nie może dochodzić do takich sytuacji jak nawet na tegorocznym QuakeConie. Otóż raz grano z weapon_respawn ustawionym na 5 sekund, następnie z wartością równa 15 sekund. Ale o tym co działo się podczas zeszłorocznych eliminacji do naszej rodzimej (i z pewnością flagowej) imprezy już lepiej wcale nie wspominać...
Jednak na naszej scenie są ludzie którzy podzielają mój tok myślenia. Jednym z nich jest znany chyba nam wszystkim Sławek z ORGa. Postanowił zrobić turniej który być może sprawi że coś ruszy na naszej scenie. Turniej zostanie rozegrany na mapach custom, przypuszczalnie polskich co pomoże rozpromować dzieła naszych rodaków. Sam slawek zapytany „Jak wpadłeś na pomysł zorganizowania turnieju i dlaczego postanowiłeś go zrealizować?” Odpowiada dość tajemniczo - „Zderzyłem się z tą myślą na rogu Sienkiewicza i Piłsudskiego w Łodzi zmierzając rano do pracy. A postanowiłem zrealizować bo... ponieważ... dlatego że... no bo tak!”
Turniej jest owiany całkowitą tajemnicą, nikomu nie udaje się o nim dowiedzieć więcej niż chcieli jego organizatorzy. Jedyne informacje można wyciągnąć z niusów pisanych przez slawka. Czy turniej będzie udany ? Czy zatrzęsie naszą sceną wystarczająco mocno ? Ja wierze że tak. A teraz pozostaje nam tylko czekać na listę uczestników i map która zostanie przedstawiona na tydzień przed turniejem to znaczy 23 sierpnia. GL,HF.
UWAGA! Przed chwilą skończyliście czytać tekst, nie mój (MephiR), lecz freaka. Za jego prośbą umieściłem go w naszym serwisie :) Mamy nadzieję, że podobało się Wam :P
--------------------------------------
Autor: [FPP]MephiR
Aktualizacja: 08·12·2002 - 21:01
: DRUKUJ
|
|
