f·p·p · q·u·a·k·e · 3
http://quake3.fpp.pl


BĄDŹ NA BIEŻĄCO

Finał CNL #4

20.01.2005 odbył się finał Cyber Net League #4 między klanami dioxide i evil unleashed. Zawody rozgrywały się na modzie CPMA w systemie rozgrywek "best of five", czyli do 3 map wygranych przez 1 team. Faworytem spotkania był klan dx, ale jak kiedyś usłyszałem od jednego nauczyciela "nigdy nic nie wiadomo".
Jak to w Polsce, nie może być nic idealnego i mecz rozpoczął się z 1,5h opuźnieniem. Bohaterem meczu (prócz wywołującej spekulacje formy kerima) niewątpliwie był koleś podpisujący się ksywką cnl-edix który przez cały czas trwania meczu ładował się na serwer i natychmiast zostawał z niego wykopywany.

Składy obu drużyn przedstawiały się następująco:

dioxide
  • asic
  • DziaD
  • mess
  • zik
  • busido
  • evil unleashed:
  • ave
  • dziku
  • fragman
  • kerim
  • nep
  • gazi


  • Pierwszy best of five:

    Pierwsza mapą była cpm21. Już w 3ciej minucie klan eu prowadził 33-12. W połowie meczu było już 71-56 dla eu. Quady były zbierane po równo przez oba teamy. Dzięki wibitnej formie kerima prowadzenie eu utrzymało się do końca mapy. Ostatecznie 20 minut zmagań zakończyło się wynikiem 142-113 dla eu





    Cpm4 to druga mapa tego finału, tym razem dx nie dawało się zbić do 3ciej minuty, ale chwile po tym przewaga eu wzrosła do 11 fragów (31-20). W 7 minucie dx wyrównało (51-51) i ta proporcja utrzymywała się przez kolejnych 15 fragów. Dalej przyglądaliśmy się jak eu ze wszystkich sił próbowało utrzymać przewagę, a dx usiłowało dogonić rywali. Chłopakom z dioxide nie udało się zmniejszyć przewagi i mapa zakończyła się wynikiem 142-138 dla evil unleashed





    Miałem mały problem przy 3ciej mapie (ospdm5a) ponieważ nie zaopatrzyłem się wcześniej w paka z mapą i musiałem ją ściągać z serwera gtv, co zajęło mi 22 minuty, więc rozgrywki nie obejżałem. Z tego co usłyszałem na xradiu, mogę powiedzieć że walka była bardzo zacięta. Do 5tej minuty utrzymywał się wynik remisowy, po czym mapę zaczął przejmować klan dx. W 10 minucie ich przewaga wynosiła już 10 fragów, lecz w 2 minuty puźniej eu doprowadziło do remisu. Wynik był niepewny aż do ostatniej sekundy i mapę, jednym fragiem wygrało dx (124-123).

    Już przy czwartej mapie, oczy wychodziły mi z orbit, było około 24 ale gracze uparcie chcieli rozegrać wszystkie mapy jednego wieczoru (a właściwie nocy), więc cóż zostało robić. Na cpm18i sytuacja od początku przedstawiała się jasno. Klan eu wyszedł na prowadzenie i nie miał zamiaru go oddać. Zbierał większość quadów i w 14 minucie dx przegrywało już 50cioma fragami (108-58) i było już jasne kto wygra tą mapę. Ostatecznie potyczka zakończyła się wynikiem 140-103 dla eu.





    Drugi best of five:

    Pierwsze starcie drugiego "b.o.f." ponownie rozegrało się na cpm21. Evil unleashed udanymi quadrunami wyszło na prowadzenie tylko po to aby pużniej zremisować z dx w 6stej minucie po ich trzech udanych quadranach. Dobra passa eu zakończyła się i w 11stej minucie przegrywali już 15 fragami (69-54). Do końca spotkania, przewaga dx powiększyła się do ponad 20 fragów i mapa skończyła się wynikiem 123-101.





    Myślałem że porażka na poprzedniej mapie zmobilizuje eu do wygrania następnej (cpm4), lecz pierwsze 2 minuty zdawały się temu przeczyć, udany quadrun dioxide i małe zamieszanie na mapie źle wróżyło "uwolnionemu złu". Potem sytuacja diametralnie się odwróciła i udany quadrun fragman'a wyniósł jego klan na prowadzenie które zbliżało się już do 10 fragów. Eu postanowiło nie oddawać mapy przeciwnikom i tak też postąpiło tracąc tylko 3 quady do końca mapy, i w końcu wygrywając z wynikiem 144-126.





    Zapowiadało się ciekawie, zważywszy na to że wynik drugiego "bof'a" wynosił 1-1. i na pewno czekały nas jeszcze 2 mapy. Gdyby wygrało je dioxide czekałoby nas jeszcze jedno "bof" i tej nocy nie poszlibyśmy spać. Tym razem posiadałem już mapę ospdm5a i mogłem przyglądać poczynaniom teamów. Tym razem to dx od początku wyszło na prowadzenie i graczom eu nie udawało się zmniejszyć dystansu do rywali. Quady zdobywane były po równo przez oba teamy, i wynik utrzymywał się na poziomie 10 fragów różnicy na korzyść dxów.
    Końcówka tego starcia była najbardziej emocjonującym momentem z całego finału. W 19 minucie eu wyrównało i już wiedziałem że z wynikiem 115-115 czeka nas emocjonujące 60sek. Wtedy właśnie pojawił się quad i kerim pięknym quadrunem wypracował dla swojego zespołu 6 fragów przewagi. W "chopaków fragmana" wstąpił duch wojowników i do 6ciu fragów kerima dołożyli jeszcze 9 swoich dzięki czemu wygrali mapę wynikiem 130-117.





    I znów nadeszły problemy z przygotowaniem, mianowicie okazało się że nie mam mapy q3dm14TMP i znów muszę takową ściągać. Całe szczęście że "downloading" zakończyło się w 7dmej minucie mapy i mogłem oglądać reszte spotkania. Kiedy wszedłem na serwer wynik przedstawiał się kożystnie dla eu (49-36). Spotkanie nie należało do najciekawszych, prócz paru momentów w których zmęczeni gracze wpadali w czerowną przepaść chwilę po zebraniu shielda. W 12stej minucie był remis (73-73) ale puźniej eu znowu odbiło od rywali i utrzymując prowadzenie, zakończyło mapę a tym samym drugi "bof" i cały finał wynikiem 140-121.






    Podczas rozgrywania meczów, zaistniały podejżenia że kerim któremu bardzo dobrze szło na wszystkich mapach to fake, ponieważ miał identyczne pingi i w tych samych momentach wtyki co fragman. Ale to są na razie tylko spekulacje i organizatorzy na pewno to wyjaśnią.

    --------------------------------------
    Aktualizacja: 01·12·2004 - 21:01




    © 2000-2001 f·p·p productions.
    http://fpp.pl, [email protected]

    Wyrukowano dnia 2024-03-29, 09:09, z 172.70.42.95 (172.70.42.95)
    Strona dostępna online pod adresem: http://quake3.fpp.pl/?pl:pages:show:1337:::

    DRUKUJ | Powrót