Nie będę się wypowiadał już o samym demie (dx-matr0x vs. toxic @ ztn3tourney1) - zwrócić należy tylko uwagę na fakt, że jego nazwa brzmi dosyć zachęcająco - i to nie z powodu xyvki matr0x, ale toxic. Wielu mogłoby pomyśleć, że chodzi o słynnego ic-TOXIC'a, ale ten z dema jest Polakiem, więc nic z tego (na głównej stronie nie widać końcówki _pl). I kilka osób zapewne tak pomyślało i zaczęło ściągać plik. Ktoś "z naszych" wpadł na pomysł, że w stuczny sposób można podbić jego popularność - nie tyle ściągając je dziesiątki razy, ale zaczynając je ściągać dziesiątki razy. Pomysł szybko podchwycili inni koledzy i tak się zaczęło masowe prawie-ściąganie, a przy tym mnóstwo niewybrednych komentarzy, które zawierają nawet wyzwiska. Dobrze chociaż, że są one po polsku i nikt ich nie zrozumie. Źle jednak, że w ogóle są.

Zastanawia mnie, co autorzy tych komentarzy pragną osiągnąć przez ich pisanie? Pokazać, że "Polacy nie gęsi i swój język mają"? Pokazać jacy sami są l33t? Udowodnić światu, że to Polacy najlepiej grają w Quake'a? Nie wiem. Ale takie zachowanie strasznie mnie denerwuje. CyberFight jest szanowaną w świecie stroną o eSportach, ma mnóstwo odwiedzin ludzi z całego globu, wchodzą tam najbardziej znani gracze, trzymany jest wysoki poziom newsów i artykułów. Aż tu nagle wpada zgraja Polaczków i zaczyna robić wiochę, zaczyna się wymądrzać, bluzgać na innych, zasypywać stronę niepotrzebnymi nikomu komentarzami, których nikt poza nimi samymi nie rozumie. Żałosne.

"Jak Cię widzą, tak Cię piszą" mówi przysłowie. A Polaków raczej w dobrym świetle nie widzą. I nie ma się czemu dziwić - gdybym ja spotkał się z kimś kto zachowuje się tak samo po prostu bym nim wzgardził. I to robię. Boli mnie jednak to, że ci sami ludzie pragną też, aby widziano Polskę jako kraj zachodni, bogaty, kulturalny, w którym opłaca się inwestować, w którym ludzie są tolerancyjni. Boli mnie, że kiedy wyjeżdżam gdzieś za granicę, czasem wstydzę się przyznać, że jestem Polakiem. Boli mnie, że w kilku ośrodkach wypoczynkowych we Włoszech Polacy mają oddzielne toalety - brudne, obsrane, obskurne...

Nie, nie jest to długa kolumna. Nie ma na celu wypisywanie tu wszelkich możliwych cech ujemnych Polaków. Chcę, aby tylko skłoniła co po niektórych do zastanowienia się nad tym co robią. W końcu mamy aspiracje do wejścia do Unii Europejskiej. Pokażmy, że jesteśmy tego godni. Ja osobiście już od dawien dawna, poza tym, że jestem obywatelem Rzeczypospolitej Polskiej (znaczy może jeszcze nie - za dwa lata :P), czuję się także obywatelem Europy i Świata.

Podoba mi się, jak całą sytuację skomentował mój redakcyjny kolega, [FPP]l3cho:

Nie siłuj się ze świnią. Oboje się ubrudzicie, ale tylko świnia będzie z tego zadowolona.

Przykro mi też, że wśród tej grupy znalazł się niejaki [FPP]Krypton, człowiek od nas z redakcji...

Informacje o Autorze
	Nazwisko : Sebastian Ksywka : NecrosiS E-mail : necrosis@quake3.fpp.pl

--------------------------------------
Aktualizacja: 31·10·2001 - 05:01