f·p·p · q·u·a·k·e · 3
http://quake3.fpp.pl


[FPP]xen0m

"Chcesz pokoju, szykuj się do wojny..."

      W czerwcu 1967 roku wokół skrawka ziemi nad wschodnim wybrzeżem morza Śródziemnego rozpoczęło się napełnianie baków czołgów kilkudziesięciu dywizji pancernych. Zatankowano zbiorniki paliwa kilkuset myśliwców i bombowców. Broń pochodziła ze Związku Radzieckiego. Żołnierze urodzili się w Egipcie, Jordanii i Syrii. Kampanię przewidziano na kilkanaście godzin. Bo ile trzeba czasu aby pokonać kilkadziesiąt kilometrów. Przewaga ludzi i sprzętu była przytłaczająca. Jedyny problem polegał na tym, że ten skrawek ziemi zajmowało państwo Izrael, którego mieszkańcy uroili sobie, że nie dadzą się zepchnąć do morza i potopić. I wtedy okazało się, że najgroźniejszą bronią jest odwaga i determinacja. Zarówno przywódców politycznych jak i młodych chłopców i dziewcząt w piaskowych mundurach. Bo Izrael miał tylko jedną możliwość. Wyjście na pozycje i wojnę prewencyjną. Trwała sześć dni. Klęska wojsk arabskich na trzech frontach była całkowita.

      To prawdopodobnie jedyny taki przypadek w historii. Ale nie wziął się znikąd. Znaczna część kadry dowódczej wojsk izraelskich z Mosze Dajanem na czele pochodzi z polski. Na pewno dobrze pamiętali, że gdyby nie tchórzostwo Francji to już w 1933 roku można było zapobiec holocaustowi. Niestety, propozycja Piłsudskiego, by wspólnie zadać wyprzedzające uderzenie i odsunąć Hitlera od władzy, nie była nawet poważnie rozważana. Kto wie jaki byłby dzisiaj świat, gdyby nie pacyfistyczna postawa polityków francuskich. Ja wierzę, że nie byłoby problemu terroryzmu i głowy narodu francuskiego nie musiałyby po raz kolejny hańbić się odmową wzięcia udziału w wojnie z irackim Hitlerem. A komu oni odmawiają? Amerykanom, którzy dwukrotnie musieli wyzwalać Francję! Ale czy można się dziwić? Uczymy się o traktacie zawartym w 1938 roku w Monachium. Niedługo potem Churchill powiedział: "Mieliście do wyboru wojnę, albo hańbę. Wybraliście hańbę, a i tak będziecie mieć wojnę".

      Dzisiaj sprawa jest tak samo oczywista. Ameryka zgniecie podstawy terroryzmu w Iraku i być może uspokoi region. Ale terroryzm się odrodzi. Gdzie? Najpewniej w dużych skupiskach islamskich na Zachodzie. A w jakim kraju jest ich najwięcej? Wiemy. We Francji. Niech nawet nie marzy się Francuzom, że odmowa udziału w wojnie z Irakiem zapewni im bezpieczeństwo własnego terytorium. Oby nie musieli wzywać na pomoc mężczyzn z Ameryki.

"Chcesz pokoju, szykuj się do wojny..."



--------------------------------------
Aktualizacja: 03·12·2002 - 01:02




© 2000-2001 f·p·p productions.
http://fpp.pl, [email protected]

Wyrukowano dnia 2024-05-02, 13:41, z 172.69.58.213 (172.69.58.213)
Strona dostępna online pod adresem: http://quake3.fpp.pl/?pl:pages:show:919:::

DRUKUJ | Powrót