f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 


quake3.fpp.pl
Podłącz nasz
baner
 





  f·p·p · q·u·a·k·e · 3 | Wywiady | Rozz (08.06.20...

Wywiady

Rozz (08.06.2003)

Jeśli chodzi o polskie serwisy o Quake3 to praktycznie tylko dwa na trwałe zagościły w sercach graczy - Q3.fpp.pl oraz ORG. To te dwa serwisy prawie codziennie od dnia wydania pełnej wersji gry dostarczają rzetelnych informacji na temat tytułu, a redakcja serwisów stara się dbać o rozwój sceny. Dobrych redaktorów nie brakuje, ale najlepszych jest tylko kilku. Jednym z takowych jest Rozz, obecnie piszący na orgu od dłuższego czasu. Udało mi się zadać mu kilka pytań na temat naszej sceny, orga i nie tylko! Zapraszam do lektury:

[FPP]Krypton: Przedstaw się naszym czytelnikom - ile masz wiosen na karku, czym się interesujesz, czy się uczysz.

Rozz: Witam wszystkich. Na imię mam Piotr, bardziej znany jestem jako Rozz. 24 lata, magister zarządzania, obecnie szukam pracy – tego zajęcia akurat nie polecam nikomu, nawet z wysokimi kwalifikacjami. W zasadzie nie mam żadnych regularnych zainteresowań poza komputerem i internetem, co nie znaczy oczywiście że spędzam przy nim cały wolny czas. Grywam czasem w brydża i spędzam sporo czasu na przysłowiowej ławce trzymając w ręku pewien napój o złotej barwie. Wszelkie sporty fizyczne niestety zakończyłem w połowie studiów, wcześniej grałem dużo w piłkę i kosza.

[FPP]Krypton: Jak przedstawia się Twoja historia z graniem? W jakie gry grasz/grałeś, jaki był Twój pierwszy komputer?

Rozz: No tak tu mógłbym napisać sporo. Przede wszystkim, jak sięgnę pamięcią jeszcze zanim dostałem komputer „kreciły” mnie jedynie gry fpp. Doom2, Duke3d, Halflife, Unreal – zawsze będą to moje ulubione tytuły. Grałem w nie do znudzenia na pierwszym kompie, który dostałem zresztą stosunkowo późno, bo zaledwie jakieś 5 lat temu. Z czasem skombinowaliśmy sobie sieć i zaczęły się długie godziny w multiplayera. Nieco później gdy podłączyliśmy pierwszą stałkę zacząłem powoli wchodzić w świat internetu w którym siedzę do dzisiaj. Po drodze odkryłem quake3 (dokładnie było to w listopadzie 1999, q3test) i jak wiadomo z nim związałem swoją internetową działalność. Czyli jestem przedstawicielem „młodego” pokolenia graczy serii q – nie grałem ani w qw ani w q2 w trybie multiplayer (no, trochę na sieci). Jedno jest pewne – tak długo jak będę grał w gry, będą to wyłącznie gry fpp, tak single jak i multiplayer. Nie chcę tutaj udowadniać wyższości tego gatunku nad na przykład rpg czy rts, wiadomo każdy ma swój gust – a ja mam sentyment do gier fpp.

[FPP]Krypton: Jesteś obecnie jednym z głównych redaktorów ORG'a. Pisałeś wcześniej na jakichś innych sajtach?

Rozz: Nie, na orgu jestem od stycznia 2002, wcześniej miałem tylko swoją mini-stronę o q3 która w dość rozbudowanej formie przetrwała do dziś. W momencie kiedy wstępowałem w poczet redaktorów orga nie myślałem o „karierze internetowej”. Moją stronę dostrzegł Razor i zaproponował mi współpracę na lekko podupadającym wówczas serwisie. Po pewnym czasie się zgodziłem i tej decyzji jak najbardziej nie żałuję.

[FPP]Krypton: Co głównie robisz na orgu i ile czasu dziennie Ci to zajmuje?

Rozz: Obecnie nie zajmuję się już regularnym newsopisaniem, pozostawiam to części ekipy młodszej stażem. Głównie działam w tle, na co składają się niektóre sprawy administracyjne a także coś co można nazwać współokreślaniem polityki rozwoju strony. Wcześniej, kiedy zajmowałem się głównie bieżącymi wiadomościami ze świata q3 spędzałem przy orgu nawet do dwóch godzin. Obecnie rzadko czas ten przekracza godzinę dziennie.

[FPP]Krypton: Jak oceniasz naszą rodzimą scenę Quake3? Ma szanse na zaistnienie w świecie?

Rozz: Niestety tu muszą paść dość gorzkie słowa ponieważ scena q3 jest mimo trzech lat istnienia wciąż w większości niedojrzała i nieelastyczna. Jest to scena przede wszystkim mała. Trzy lata zrobiły swoje, dużo graczy odeszło, dużo klanów się rozpadło. Mamy oczywiście pewną liczbę naprawdę dobrych graczy i klanów określanych jako czołówka, ale poza nimi nie ma tak zwanej średniej partii tylko od razu zwykli gracze nie zainteresowani partycypowaniem w scenie. Nawiasem mówiąc to mnie zawsze dziwiło, ponieważ oglądalność orga nigdy nie spadała, a nawet wręcz przeciwnie, rosła – ale gdzie są ci nowi gracze? Tego właśnie nie wiem. Jeśli chodzi o niedojrzałość to mam tu na myśli głównie podejście części graczy do lig online, niektórych turniejów czy bieżących wiadomości. Naprawdę szkoda że prowadzone ligi nie są doceniane przez sporą część graczy a ich organizatorów miesza się z błotem za to że nie dali pauzy bo ktoś dostał nagle laga. Jest to przykre i powoduje, że nikt z nich nie chce mieć dalej nic wspólnego z tą sceną. Jak wiemy wiele lig upadało w połowie a te co doprowadzono do końca przetrwały w strasznych boleściach. W dłuższej perspektywie blokuje to rozwój i sceny i w ogóle sportów elektronicznych, a zgadzamy się co do tego, że sporty te mają przyszłość. Pozostaje podziękować jedynie ludziom, którzy poświęcili swój czas na rozwój sceny, a odeszli zrezygnowani ponieważ zawiedli właśnie gracze – gracze, którzy nie zdają sobie sprawy że gdyby nie tacy ludzie jak Krg, ash, wizard, baKs, hugo czy ostatnio move, graliby ffa na serwerach astercity. Tutaj ktoś może powiedzieć, że przecież to tylko gra, po co bawić się w jakieś ligi. Jako kontrargument należy przywołać ponownie zjawisko e-sportu, imprezy takie jak WCG i CPL – skoro świat docenił sporty elektroniczne my powinniśmy to uczynić również, oczywiście na swoją skalę. Tyle że patrząc przez pryzmat sceny q3 idziemy raczej w odwrotnym kierunku, a winna temu jest mentalność graczy. Na tą mentalność składa się także wspomniana wyżej nieelastyczność – jak już się pewnie domyślacie chodzi o jednomapowość prawie całej sceny, na każdej platformie. Gramy jak wiadomo tylko cpm1a w pm, ra3map1 w ra3, ctf1 w ctf i oczywiście prodm6 na wszystkich pozostałych trybach. Świat również gra na tych mapach, ale wszędzie callvote settdm ospdm5 przechodzi tylko nie w Polsce! To jest dla mnie niezrozumiałe całkowicie i jest to właśnie kolejna przeszkoda dla rozwoju naszej sceny. Toteż ze wszystkich sił popieram takie działania jak blokowanie mapy prodm6 na serwerze czy wybór choć jednej nowej mapy do lig czy turniejów. A czy możemy zaistnieć w świecie? Jeśli chodzi o q3 to definitywnie nie. Jeśli pominąć te dwa powyższe czynniki, to trzeba wspomnieć tutaj o warunkach technicznych. Jak wiadomo dobre tanie łącza nie są dostępne na szeroką skalę. Za granicę mogliśmy wyjść właściwie dopiero z chwilą uruchomienia usługi SDI przez naszego głównego dostawcę usług teleinformatycznych, która była i tak droga i nienajlepszej jakości. Może teraz coś się ruszy kiedy mamy Neostradę w TEPSie. Jeśli jednak mówimy o q3 to jest to niestety o trzy lata za późno, a i dwa lata promoda zrobiły też swoje.

[FPP]Krypton: W Polsce odbywa się sporo turniejów Q3, startowałeś kiedyś w jakimś? Może jakieś sukcesy?

Rozz: Faktycznie, od jakiegoś czasu mamy niemal wysyp turniejów q3. Szkoda tylko, że na pierwszych miejscach widzimy wciąż te same ksywy. Niemniej ten trend z czasem może wyewoluuje do imprez o znacznie większym zasięgu, z większymi nagrodami czy nawet sponsorami. Wtedy będziemy mogli mówić o rozwoju sportów elektronicznych w kraju. Sam jestem przeciętnym graczem, ale obwiniam za to wyłącznie brak odpowiedniego łącza do gry, którego nie byłem sobie w stanie sprawić przez te lata. Grać lubię i gdybym miał warunki od początku to nie boję się stwierdzić, że grałbym dziś w którymś ze znanych klanów :) No ale gdybać sobie można, jak na razie to gram czasem w nocy i czasem uda mi się sprzedać jakiegoś ładnego raila któremuś z czołowych graczy, na pingu 150 zresztą. Ponieważ nie jestem typem gracza 1v1, a także mając na uwadze mój przeciętny skill nie interesowałem się nigdy specjalnie grą turniejową. Brałem jednak udział w eliminacjach CGL3, a także w bardzo udanym turnieju Dune w Gdańsku. W obu przypadkach wygrałem jeden mecz.

[FPP]Krypton: Odejdźmy na moment od czysto kfakowych spraw. Czytasz jakieś książki? Nie jesteś chyba typową ciotą komputerową?

Rozz: Niestety książek nie czytam w celach rozrywkowych. Oznacza to że nie wezmę książki do ręki po to żeby czerpać z czytania przyjemność co uważam za stratę czasu – chętnie ją wezmę jeśli się czegoś z niej dowiem. Obecnie na przykład noszę się z zamiarem zakupienia Krótkiej historii czasu Hawkinga – fascynują mnie teorie astronomiczne jak również ogólnie historia cywilizacji. Mówiąc jednym słowem, czytam literaturę popularnonaukową, ale regularnie tylko aktualności w postaci czasopism, głównie Newsweeka.

[FPP]Krypton: Wszyscy kochamy oglądać filmy - jakie kino (gatunek) preferujesz i jaki film ostatnio zrobił na Tobie ogromne wrażenie? Co sądzisz o ostatnim hicie - Matrixie: Reaktywacji?

Rozz: Tu po raz drugi będzie niestety, ponieważ drugiej części Matrixa jeszcze nie widziałem. Pierwotnie miałem iść do kina jednak recenzję znajomych mnie do tego zniechęciły – czekam na wersję divx której jakimś cudem jeszcze nie ma na sieci. Od filmu wymagam tylko jednego – żeby zmusił mnie do zastanowienia się przez chwilę dlaczego, kto, kiedy tak się stało a nie inaczej. A Matrix Reaktywacja wydaje się nie spełniać tego założenia, ale okaże się po obejrzeniu. Gatunek jest nieistotny – z równą chęcią oglądam sensacje, sci-fi, komedie czy „dramaty psychologiczne”. Rzucę też kilka ulubionych tytułów niekoniecznie w kolejności: Braveheart, Otchłań, Milczenie owiec, Pulp Fiction, seria Obcy i 100 innych których nie mogę sobie teraz przypomnieć. Dodam jeszcze że polskie filmy ery Pasikowskiego i podobne uważam za dno.

[FPP]Krypton: Każdy lubi się czegoś napić. Powiedz swoim fanom jaki trunek "uczyni Cie redaktorem" :).

Rozz: No tak, mam niejako słabość do owego złotego napoju, który w upalnych dniach jest spożywany przeze mnie z ogromną chęcią :) Mocnych alkoholi z kolei nie tykam prawie w ogóle, nie z przekonania – po prostu nie lubię.

[FPP]Krypton: Wracajmy do tematu. ORG ewaluował w ostatnim czasie. Podpisaliście umowę o hostingu z gry.wp.pl. Jak oceniasz tą fuzję? Jakie główne minusy i plusy ona ma?

Rozz: Tak, ma zarówno plusy jak i minusy. Niewątpliwym plusem jest szybki i względnie pojemny serwer który zapewnia obsługę dużej liczby odwiedzających. Musimy się jednak w zamian za to stosować do pewnych wytycznych panów z WP które nie zawsze biegną po naszej myśli. Patrząc jednak globalnie, była to umowa-złoto, która umożliwiła nam rozwój serwisu tak aby stał się centrum polskiego q3.

[FPP]Krypton: Czy nie próbowaliście zagadać gry.wp.pl, aby zorganizować turniej Q3 pod ich patronatem. Gry.wp.pl byłoby chyba stać na sfinansowanie takiego przedsięwzięcia.

Rozz: WP stać na wiele, zważywszy jednak na mentalność sceny q3 która opisywałem wcześniej zakończenie sukcesem takiego przedsięwzięcia graniczyłoby z cudem. Gdyby scena była większa i bardziej odpowiedzialna na pewno byśmy prowadzili rozmowy w tej sprawie. Należy pamiętać że WP to organizacja, jak nazwa wskazuje wirtualna, a turniej musi się odbyć fizycznie. Jest to jednak firma która jako drugi największy polski portal powinna być brana pod uwagę przy szukaniu sponsorów dla imprez e-sportowych. Sam podserwis gry.wp.pl jest skierowany raczej w stronę techniczno-informacyjną i nie bardzo go widzę jako patronata turnieju, prędzej dział wiadomości z branży nowych technologii, o ile taki istnieje na wp.pl.

[FPP]Krypton: Pro-gaming w Polsce. Ma szanse istnienia?

Rozz: Na to tak ulubione ostatnio przez wszystkich redaktorów pytanie częściowo odpowiedziałem wcześniej. Moja odpowiedź brzmi „zdecydowanie nie” jeśli chodzi o q3 oraz „być może” jeśli chodzi o inne większe lub przyszłe platformy. Jednak spójrzmy prawdzie w oczy – obecne nagrody z nieśmiałych imprez e-sportowych w kraju są symboliczne. Dopóki nie spopularyzuje się u nas zjawisko e-sportu nie ma mowy o grze zawodowej, nawet wśród ścisłej czołówki poszczególnych scen. Żeby były pieniądze muszą być sponsorzy, żeby byli sponsorzy musi opłacać się im inwestować w turnieje, żeby im się opłacało muszą być gracze oraz organizatorzy. W tej chwili w zasadzie nie ma, ani tych pierwszych, ani drugich. Innymi słowy rynek graczy musi najpierw urosnąć żeby został dostrzeżony przez sponsorów – głównie firm z branży nowych technologii. Z kolei kto tworzy rynek graczy? Owszem gracze, ale kierują ich redaktorzy serwisów internetowych, czyli właśnie my.

[FPP]Krypton: W marcu wystartował esports.pl. Jak oceniasz to przedsięwzięcie i czy wpłynęło już one drastycznie na scenę Q3 w kraju?

Rozz: Sama idea pierwszego serwisu e-sportowego jest świetna, jest to krok milowy do rozwoju zjawiska sportów elektronicznych w kraju, kiedyś być może stanie się punktem koordynującym wszystkie imprezy spod znaku e-sportu, czego serdecznie im życzę. Moim zdaniem popełniają jednak ten sam błąd co ESR/XSR, jego założycielem też był gracz q3 i do tej pory serwis jest nieco zdominowany przez q3. Powinna być zachowana równowaga platform, a nawet dominacja platform większych nad mniejszymi. Z drugiej strony nie dziwię się jednak, skoro większość ekipy wychowywała się też na q3. I tak o ile doceniam znaczenie esports.pl w rozwoju e-sportu, to od dopatrywania się bezpośredniego wpływu na samą tylko scenę q3 byłbym w chwili obecnej dość daleki. Niemniej radio estation oraz turnieje zaproszeniowe na pewno tej scenie pomogły.

[FPP]Krypton: Kogo z redaktorów serwisów polskich szczególnie nie lubisz i dlaczego?

Rozz: To nie jest dobre pytanie. Rozmawiamy o sprawach ponadpersonalnych i moje ewentualne animozje z niektórymi redaktorami, które być może są, nie powinny być roztrząsane publicznie. Powiem tylko tyle że drażni mnie nieraz zbyt niski poziom obiektywizmu u niektórych newsopisarzy.

[FPP]Krypton: Kolejnym tematem będzie CPL. Jak oceniasz dawne turnieje, takie jak RazerCPL, Frag4 z obecnymi - CPL Winter itd. Moim zdaniem zmiany poszły w złą stronę, a afer jakie powynikały z zawiłych zasad CPL'a chyba nie można policzyć na palcach.

Rozz: Przyznaję że nigdy nie śledziłem e-sportowej sceny amerykańskiej na tyle żeby wyrobić sobie o niej zdanie. Ale myślę że wcześniejsze turnieje zachodnie były bardziej nastawione ideowo, natomiast obecne są coraz bardziej skomercjalizowane, stąd możemy odczuwać różnicę. Jest to naturalna kolej rzeczy i nas też to kiedyś czeka, kiedy fala liter e- zaleje nasz kraj. Jednak nie zanosi się na to w najbliższym krótkim okresie.

[FPP]Krypton: Swego czasu w Polsce miały się odbywać ligi CGL pod patronatem warszawskiego klubu Cyberland. Wszystko jednak nie wypaliło, odbyły się 3 turnieje, a regularnych rozgrywek, o których była mowa, nie ma. Jak oceniasz szanse istnienia takiej organizacji w naszym kraju?

Rozz: CGL raczej nie można nazwać krajową organizacją sportów elektronicznych. Nie mieli wystarczającego autorytetu żeby przyciągnąć odpowiednią liczbę graczy, już niezależnie od sytuacji na samej scenie. Choć sponsorów jakichś tam znaleźli. Taka organizacja ma jak najbardziej szansę powodzenia, ale musi myśleć i działać przekrojowo przez wszystkie platformy, współpracować z zagranicą i drobnymi mediami i cały czas wyrabiać sobie markę, czyli prowadzić pewne działania z zakresu public relations. Wiążę się to z pewnymi kosztami i dużym, wielomiesięcznym poświęceniem. Sprowadza się to do postaci „jak chcesz to potrafisz”. Tego właśnie zabrakło ludziom z CGL – jak wiemy w owych drobnych mediach byli obecni. Czy znajdą się jednak ludzie którzy poświęcą swoje życie prywatne i zawodowe dla pasji, w nadziei zbudowania nowego rynku? Będzie ciężko.

[FPP]Krypton: Twój ulubiony gracz z Polski i świata?

Rozz: „Wychowałem się” niejako na eddiem z szóstek, który obecnie siedzi w fotelu emeryta quake’owego (jedz mleko, pij czosnek :p). Obecnie nie mam „ulubionego” gracza, jest za to kilku których podziwiam za ich skill. Jeśli chodzi o świat to nie będę oryginalny jeśli powiem fatal1ty.

[FPP]Krypton: Rok temu nasi nie pokazali na co ich stać na WCG. Jak oceniasz ich występ?

Rozz: Występ Gada w jego naprawdę trudnej grupie był świetny i pamiętam jak się cieszyłem o 5 nad ranem kiedy koreański scorebot na ircu pokazywał zwycięstwa białostockiego szóstkowicza. Jeśli chodzi o Mata to niestety byłem zdegustowany jego decyzją rezygnacji z dalszej, podobnie jak duża część sceny. Polacy nie jechali tam żeby wygrać, bo to było po prostu niemożliwe, jechali po to żeby się pokazać się z jak najlepszej strony. O ile Gadu wywiązał się z tego zadania rewelacyjnie, to Mat dał po prostu plamę. Nie znam dokładnych przyczyn jego rezygnacji, na pewno były to nerwy i stres, co było widać na jego dwóch rozegranych wcześniej meczach. Jednak to była stracona szansa wyjścia z łatwej grupy która jak się okazało nie powróciła rok później. Mat grał jeszcze z Dalerem na pm i jego wygraną niektórzy podnosili do rangi rehabilitacji – z tym się absolutnie nigdy nie zgodziłem, ponieważ była to gra offline, na nieoficjalnym modzie przy nieznanym stopniu skupienia Dalera. Co by jednak nie było – chłopaki na pewno przeżyli podróż jak nie życia to roku i jeśli spojrzeć na to z tej strony że to właśnie q3 ich doprowadził do darmowej wycieczki do Korei to jednak mamy namiastkę progejmingu w Polsce.

[FPP]Krypton: Jak przyjąłeś decyzję o odrzuceniu przez WCG Q3 jako gry turniejowej? Dla mnie był to lekki szok, bo przecież Q3 był co roku najbardziej zaskakującym turniejem podczas cyber igrzysk.

Rozz: I tu właśnie mamy przykład owej komercjalizacji e-sportowej sceny na Zachodzie. Q3 na tyle wyrobił sobie markę na światowej scenie e-sportu, że id Software postanowiło wziąć ten kąsek w całości dla siebie, nie dbając o interesy graczy z dalszych rejonów świata. I w ten sposób mamy niedostępny dla większości Europejczyków QuakeCon jako jedyną dużą imprezę q3 na świecie w zamian za brak q3 na WCG które mogło stać się drugą szansą dla naszych graczy. Jest to chyba jedna z nielicznych sytuacji kiedy możemy mieć jakieś wyrzuty do ekipy Johna Carmacka, a nawet ściślej do pana Hollensheada, który zajmuje się sprawami zewnętrznymi. Ale jak powiedziałem wcześniej, elementy komercjalizacji tego rynku nie powinny nas dziwić, a raczej przygotujmy się na więcej.

[FPP]Krypton: Dobijając do końca. Jakie ORG ma plany na przyszłość?

Rozz: Nadrzędnie oczywiście dalej utrzymywać rolę dominującego serwisu q3 w kraju i zapewniać graczom informację, zasoby i zaplecze ligowe. Mamy także pewne nawet dość daleko idące plany, ale jak na razie w fazie konceptualnej. Pewne jest to że o orgowej ekipie jeszcze usłyszycie, choć być może w nieco zmienionych warunkach :)

[FPP]Krypton: Teraz pozostawiam Ci wolne pole - możesz przekazać coś ludziom grającym w q3 i czytającym nasz serwis.

Rozz: Pozdrowienia dla całej ekipy orga, którego drugi zjazd odbędzie się teraz, 21 czerwca w Łodzi – zapraszamy wszystkich, szczegóły u nas. I pozdrowienia dla wszystkich uczestników sceny q3 – redaktorów, organizatorów, graczy – gl! Dzięki za wywiad Krypt :)






Temat Autor Data  
I'm famous
Rozz 06·12·2002-08:00  
n1
mess 06·12·2002-08:00  
Odp: cpma
zoom europejczyk 06·12·2002-08:01  
Hehe
Rozz 06·12·2002-08:01  
:P
bfr0n3 06·12·2002-08:01  
Odp: omnix
h 06·12·2002-08:01  
QL
in 06·12·2002-08:01  
Odp: :o
szpaq 06·12·2002-08:02  
CTF
Kamila 06·12·2002-09:00  
eeeee
grzEs.DS 06·12·2002-12:02  
Odp: :)
[FPP]Krypton 06·12·2002-13:01  
Omg
Rozz 07·12·2002-02:00  


 + DODAJ NOWY TEMAT 




--------------------------------------
Autor: [FPP]Krypton
Aktualizacja: 06·12·2002 - 08:00



 : DRUKUJ 

     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Dzisiaj jest Czwartek · 25 Kwietnia · 2024
Strona wygenerowana w 0.135565 sek.