|
16.01.2005 odbył się polski finał ClanBase Opencup Q3A DM Cup Fall 2004. Raz jeszcze w finale ClanBase TDM stanęły przed sobą 2 najlepsze polskie klany, sYnthesis i the shadows. Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego że finały zawodów w których startują te 2 teamy kończą się finałem między nimi. Zazwyczaj wygrywa t5 (the shadows), tak też było tym razem.
Składy obu drużyn przedstawiały się następująco:
sYnthesis:
the shadows:
Pierwszy mecz rozegrał się na mapie pro-q3dm6, osobiście nie pamiętam meczu TDM którego jedną z map nie byłaby pro-q3dm6. Początek meczu był niepewny, raz prowadzili chłopaki z sYnth, raz z t5. W połowie spotkania klan t5 zaczął wysówać się na prowadzenie, i do końca spotkania zwiększał tylko swoją przewagę. Starcie zakończyło się wynikiem 152-115 dla t5.
Drugą mapą była cpm4. Od początku na prowadzenie wysunął się klan t5, jednak sYnth nie dało za wygraną i usilnie starało się dogonić rywali, udało im się w 5 minucie spotkania i wynik przedstawiał się 30-29 dla sYnthesis. Cienie były chyba oszołomione tym stanem rzeczy i przez kolejne 2 minuty nie udało im się zdobyć żadnego fraga. Udane quadruny i trzymanie pozycji poprowadziły sYnth do zwycięstwa i do końca mapy nie oddali prowadzenia kończąc spotkanie wynikiem 116-103 (dla sYnth).
Wynik 1-1 to jednak dopiero półmetek każdego spotkania i podejżewałem że czekają nas jeszcze 2 mapy. Przedostatnią była q3dm7 (także stały elemeny starć t5 z sYnth). Tym razem klan the shadows od początku pokazywał kto rządzi na tej mapie i po 4 minutach miał już 2 razy więcej fragów niż sYnth, któremu już do końca mapy nie udało się dogonić cieni. Dystans zwiększał się i zmniejszał, utrzymując na średnim poziomie 10 fragów. Pod koniec starcia sytuacja wyglądała dosyć dziwnie ponieważ sYnth skutecznie trzymało czerwoną zbroję a i tak dystans punktowy się nie zmniejszał. Ostatecznie klany zakończyły mecz na q3dm7 wynikiem 103-116 dla t5.
Ostatnią mapą w tym spotkaniu była ponownie pro-q3dm6. I znów klanowi sYnthesis zabrakło szczęścia. t5 skutecznie pilnowało ra i quada, co zaowocowało wysokim prowadzeniem. W klanie sYnth było już niskie morale i mimo zrywów, jak przejęcie czerwonej czy quada nie zmniejszyli już dystansu do the shadows. Mapa znów należała do cieni którzy wygrali 150-133.
Te dwa klany są najlepsze w polsce, ostatnio jednak coraz wyraźniej widać że to t5 jest lepsze. Szkoda, bo o wiele ciekawsze są pojedynki podobnych klanów i jeśli sYnth nadrobiłoby trochę do t5 z pewnością oglądalibyśmy jeszcze wspanialsze widowisko.
-------------------------------------- Autor: [FPP]m4gic Aktualizacja: 01·12·2004 - 17:01
: DRUKUJ
|
|