 |
08·12·2001 - 04:00 - Anouaar - Edytuj
| No, nie powiem, ze musialo byc nie ciekawie. To prawda, ze scena quake w Polsce umiera. Momentalnie stracilem wene tworcza. 
|
|
|
08·12·2001 - 04:00 - [FPP]ziel1na - Edytuj
| ta organizazja w kafejkach byla straszna
mam nadzieje tylko ze torniej nie zakonczy sei na elimkach :/
|
|
|
08·12·2001 - 04:00 - steef - Edytuj
| Jednym słowem CGL#3 smierdzi sledziem na ogległosc i to nie z tego powodu ze jest na vq3 
Long Live CPMA
|
|
|
08·12·2001 - 04:00 - sh1z0 - Edytuj
| chyba nie wiecie co sie dzialo w lublinie... istna paranja :/ wpadamy pod cafe o godzinie 9:30, cafe zamknieta , niektorzy juz koczuja kolo cafe ;> idziemy do monopolowego i zakupujemy jakies browary :> wracamy do cafe , juz otwarta! wchodzimy aby zobaczyc co tu sie wogole dzieje , pierwsz pytanie. Konfiguracja kompof... okazalo sie ze bedzie nam zdane grac na kompach marki celoron 333 i voodoo2... wszyscy zalamani, nagle dzwoni telefon, krotka rozmowa wlasciciela cafe, odklada sluchawke i mowi... wszystko na nic CGL w lublinie nie odbedzie sie... :/ z powodu iż , cgl sie nie wywiazalo i nie przyslalo do cafe odpowiednij ilosci kopii q3... nie przyslala ani jednej kopii. Gracze z lublina Marchev i spolka postanowili zalatwic jakies kopie q3 na wlasna reke... w pobliskej cafe oddali plecak w zastaw aby wziasc 2 kopie q3... cgl w lublinie mial odbywac sie na 2 komputerach marki celeron... Po zainstalowaniu , odpalilismy q3 , najnizsze detale , vertex i r_picimp >15 niestety nie dalo sie osiagnac wiecej niz 20 fps podczas ruchu :/ niektorzy zwatpili poprostu idac do domu... ci wytrwalisci w tym Ja :> sH1z0 zostali. Moj umysl okazal sie na tyle trzezwy aby wziasc od wlasciciela cafe numer do jakiegos kolesia z cgl  zadzwonilem do niego i mowie mu jak sie przedstawia sytuacja , a on mi oznajmia ze nic o tym nie wie :/ warto rowniez dodac ze wlasciciel cafejki powiedzial ze drugi termin jest nierealny ;/ , zapytalem tego czlenia z cgl czy mozna na wlasna reke przeniesc cgl do innej cafe , po namowach zgodzil sie abysmy rozegrali turniej na wlasna reke :/ co za tym idzie miedzy innymi wykupili z wlasnej kieszeni czas w cafe... :/ centralny dol, ludzie z lublina zaproponowali cafe @storia (naprawde fajny lokal) gdzie poszlismy... jak juz wspominalem zorganizowalismy turniej na wlasna reke... wszystko szlo sprawnie... ale to my go qrwa organizowalsmy a nie cgl, to ma byc qrwa polski progaming , to jest qrwa zenada :/
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - steef - Edytuj
| Jak juz pisałem wyzej ... CGL#3 smierdzi , a organizatorzy to ludzie nieodpowiedzialni i niesłowni zapalence ( pewno CS'a ... )
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - spl - Edytuj
| CGL r0x ;pPPP
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - dx-zoomer - Edytuj
| to sie robi zalosne !!!. Gdyby nie SeRgI to we wrocku by tez pachnialo *em. Organizacja cgl'a okazla sie parodia !!! Co wiecej nie mozna tego nazwac organizacja, gdyby nie jesus/shizo to w lublinie nie bylo by elimek q3 boshe !!!!. Btw krogoth jesli chcesz pokazac ze zalezy ci na scenie q3 to wez to w swoje rece i zrob cos z tym bo jak to kazdy olewa to nie ma sensu robic finalow q3 w cyberze.
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - worewer - Edytuj
| e panie ja mialem na elimki do lublinka pojechac a tu taki zonk.
Odbeda sie wogule w drugim terminie ???, bo nie wiem czy szukac innego miasta......
|
|
|
08·12·2001 - 13:01 - log - Edytuj
| shizo... nastepny lol to to ze nie ma drugiego terminu w Lublinie!!! ahahshashahs
no jaja na mase.
Ale w tych miastach co przyszlo 2 czy 4 zawodnikow, drugi termin jest hehehe
...znow wygra wydepilowana_jola i maharadza
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - tof_god - Edytuj
| A myslalem ,ze tylko ja jestem taki zajebisty 
Moze ktos powiedziec ile osob bylo n a eliminacjach w gdansku (grajacych!) qrwa dobrze ,ze nie pojechalem bo dopiero bysmy sie z kolesiem wqrwili... wiem ,ze najlepiej jest krytykowac (slizga2 kiedys objechale ) ale teraz to mi wyglada na wielka paranoje....
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - fuks - Edytuj
| O Mragowie to chyba juz nie warto wspominac. Z tego co narazie mi wiadomo eleminacje odbyly sie!. Nie moze o 10.00 ale ponoc o 18.00 mialem pomoc, ale niestety zabraklo mi czasu :/ Z tego co slyszalem mialo byc az 6 osob!!! Jak bede wiedzial wiecej to dam znac !
GG CGL#3! :p vq3 4 ever ????
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - Krogoth - Edytuj
| A narzekajcie sobie, narzekajcie.
W Wawie elimki byly pelen wypas, bo je poprowadzilem
Siedze sobie teraz i smieje sie do rozpuku i wiecie co? Mozecie mnie pocalowac tam gdzie raki zimuja.
No ale musze sie przyznac do jednego, ten trefny cfg to rzeczywiscie moja wina. Z tym, ze wawie poradzilismy sobie z tym w 5 sekund i gdybym to ja organizowal, to w innych miastach tez problem bylby rozwiazany w 5 sekund.
Z drugiej jednak strony wiem, jak duzo pracy trzeba wlozyc w organizacje duzego turnieju i jak trudno wszystko skoordynowac, wiec i tak jestem pelen podziwu dla organizatorow, ze pierwszy termin eliminacji przebiegl jednak pomyslnie i mimo problemow jakos sie udalo.
Drugi termin powinien byc lepszy, a final to bedzie prawdziwy wypas. Ludzie przeciez ucza sie na bledach. I hope so.
Zoomer, dwa slowa: Zaplac mi.
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - [FPP]SweepeR - Edytuj
| No cfg to nie byl problem - sobie tez z tym poradzilismy bez problemu, w koncu zrobic cfg to jest chwilka.
Poza tym wielkie GG ode mnie za wprowadzanie ludzi w blad. Raz twierdzisz, ze z organizacja CGL3 nie masz nic wspolnego, wyraznie na orgu w komentarzu do grzesiowego newsa o wroclawiu zaznaczyles, ze to nie ty wysylales te cfg. A teraz jednak sie okazalo, ze to byles ty. Moglbys sie wreszcie zdecydowac.
No offence, ale teraz widac, ze chcesz wygrac ten turniej za wszelka cene...
Stwierdzenie "pocalujcie mnie wszyscy gleboko w dupe - wole sobie lezec *em do gory i czekac az nagroda sama do mnie przyjdzie" (bo takie znaczenie maja twoje slowa) wyraznie to stwierdza. O ile sie nie myle to jestes graczem rozstawionym, wiec eliminacje cie nie interesuja. Wiec po * prowadziles te eliminacje w warszawie, skoro nikt ci za to nie zaplacil? (A moze zaplacil?)
Nie ma co - GG dla ciebie.
I tak jak steef stwierdzil na boardzie org'a - CGL3 to bedzie turniej lokalny dla mieszkancow Warszawy i okolic. Tylko z wiekszymi nagrodami.
Cudownie to wyglada - pierwszy polski pro-gamer, ktory nie marzy o nicyzm innym, aby w Polsce zrodzil sie prawdziwy pro-gaming (i nie zaprzeczaj - wystarczy poczytac twoje kolumny) skutecznie przyczynia sie do tego, aby ten pro-gaming zniszczyc. Przynajmniej od strony Q3 (ktory i tak zreszta juz dogorewa).
So FU.
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - Krogoth - Edytuj
| Mysle, ze masz 100% racji.
Apropo cfg, ktory rzeczywiscie wyslalem w ilosci sztuk jedna.
Sytuacja byla taka, ze z wroclawia zadzwonili do mnie do cybera i poprosili zebym im przeslal config i rozpiske DE, wiec co mialem nie przesylac?
Przeslalem co mialem pod reka.
Nie szukaj winnego w mojej osobie, moj udzial w organizacji ogranicza sie jedynie do pomocy merytorycznej (glownie regulamin, jestem w koncu od tego specem).
To ze poprowadzilem elimki warszawskie to byl wyraz jedynie mojej dobrej woli, poniewaz wpadlem do cybera i oczywiscie nikt nic nie wiedzial.
Zreszta u nas nie byl to problem, wlaczylismy kompy, osob bylo malo, rozlosowalismy pary, a potem wszystko poszlo samo.
A tak wlasciwie to ja tez jedynie asytowalem przy elimkach warszawskich, podpowiadalem jedynie co i jak ma wygladac, a prowadzili i wszystkiego pilnowali pracownicy cyberlandu.
Teraz wytlumacz mi jeszcze jedno, NA CZYM NIBY WG CIEBIE MA WYGLADAC TO MOJE DAZENIE DO WYGRANIA ZA WSZELKA CENE TURNIEJU?
Prosze cie, wypisz mi w punktach, bo nie bardzo do mnie dociera co niby takiego zrobilem.
A skoro jestes rozgoryczony tym, ze nie chce organizowac CGL'a, to moze zamienimy sie miejscami i za darmo zajmiesz sie organizacja tej rangi imprezy co mniej wiecej zajmie ci 2 miesiace pracy dzien w dzien po kilka godzin.
Co ty na to?
|
|
|
08·12·2001 - 04:02 - Krogoth - Edytuj
| "No offence, ale teraz widac, ze chcesz wygrac ten turniej za wszelka cene..."
Widac?
Jak wyglada "ta wszelka cena"?
"Stwierdzenie "pocalujcie mnie w
szyscy gleboko w dupe - wole sobie lezec *em do gory i czekac az nagroda sama do mnie przyjdzie" "
Stwierdzenie pacalujta mnie tam gdzie raki zimuja, ma byc odpowiedzia do wszystkich tych, ktorzy narzekali na organizacje dwoch pierwszych CGL'i, ktore jak wiesz prowadzilem ja. Mialo powiedziec mniej wiecej tyle "narzekaliscie na mnie, to zobaczcie co bedzie sie dzialo beze mnie"
"(bo takie znaczenie maja twoje slowa) wyraznie to stwierdza. O ile sie nie myle to jestes graczem rozstawionym, wiec eliminacje cie nie interesuja. Wiec po * prowadziles te eliminacje w warszawie, skoro nikt ci za to nie zaplacil? (A moze zaplacil?)"
Jak juz powiedzialem wczesniej elimki w wawie poprowadzilem, bo gdybym tego nie zrobil to i one mialyby duze problemy.
Zrobilem to wylacznie z wlasnej dobrej woli i gracze powinni mi za to podziekowac.
Gdyby ta twoja "wszelka cena" byla sluszna uwaga, to bym nie przylozyl nawet malego palca do elimek w wawie, nie napisalbym regulaminu, nie przedystkutowal poprawek do regulaminu, olal goscia ktory do mnie dzwonil i prosil o config i drabinke DE, olal 20 telefonow wczorajszych z pytaniami "CO ROBIC BO MAMY PROBLEMY?"
Gdyby mnie rzeczywiscie nie zalezalo to podejrzewam, ze doszlyby jeszcze conajmniej 4 kafeje niewypaly, bo tyle wlasnie obsluzylem telefonicznie pomagajac i zaradzajac kilka problemow podczas eliminacji.
I ZROBILEM TO Z WLASNEJ NIE WYMUSZONEJ WOLI.
"Nie ma co - GG dla ciebie."
O tak duze GG, bo gdyby mi nie zalezalo to problemow byloby znacznie wiecej.
I WYOBRAZ SOBIE ROBIE TO ZA DARMO
"I tak jak steef stwierdzil na boardzie org'a - CGL3 to bedzie turniej lokalny dla mieszkancow Warszawy i okolic. Tylko z wiekszymi nagrodami."
To juz nie moj problem. Nie jestem waszym zbawca i nie mam czasu, ani powodow, dla ktorych mialbym sie czym kolwiek zajmowac.
Juz i tak duzo dla tej edycji CGL'a zrobilem i podejrzewam, ze zrobie jeszcze wiecej w kolejnej rundzie eliminacji.
"Cudownie to wyglada - pierwszy polski pro-gamer, ktory nie marzy o nicyzm innym, aby w Polsce zrodzil sie prawdziwy pro-gaming (i nie zaprzeczaj - wystarczy poczytac twoje kolumny)"
Zgadza sie.
"skutecznie przyczynia sie do tego, aby ten pro-gaming zniszczyc. Przynajmniej od strony Q3 (ktory i tak zreszta juz dogorewa)."
Czy wg CIEBIE przyczynilem sie do zniszczenia pro-gamingu wysylajac zly cfg?
To byl rzeczywiscie moj blad, ale jedyny blad. Bo co niby jeszcze zrobilem zlego, skoro jak wymieniam wczesniej zrobilem b. duzo do tej pory dla tej edycji CGL'a?
Czy zle jest to ze nie chce robic ogromu pracy za darmo? Czy moze zle jest to, ze nie mam na to czasu i mam inne zajecia.
A moze miej pretensje do wszystkich graczy, ze NIC W TEJ SPRAWIE NIE ROBIA, czym ja sie roznie od tych wszystkich innych graczy?
Czemu to ja mam was ratowac z opresji? Czemu nie moga zrobic tego inni rozstawieni gracze?
Czemu nie mozesz zrobic tego ty?
Z jakiego powodu mialbym robic za darmo CGL'a, ktorego eliminacje to jedynie 1/5 pracy, a cala reszta jak zalatwianie sponsorow, organizowanie strony itd, to masa roboty conajmniej na dwa-trzy miesiace?
Wracajac do cfg, bo w tej sprawie rzeczywiscie zawinilem.
Cala sprawa wyglada tak, ze grzesiek poprosil mnie zebym zrobil cfg do serwera, wiec wzialem cfg ktorego uzywalismy podczas poprzedniego CGL'a (promode) i zmienilem kilka ustawien tak zeby dzialal pod vq3.
Ustawilem tam takze prametry wczesniejszego regulaminu (przed poprawkami), czyli tl 15 i dogrywka 5 min. Tego pozniej juz nie zmienialem bo nie zapomnialem (zdaza sie), a grzesiek poprzesylal ten cfg do klubow.
Z wroclawia, czy skads tam zadzwonili do mnie zebym podeslal im cfg bo nie maja. Byla to godzina 10:00 i nie wiedzialem jeszcze o bledach w tym cfg, wiec jak najszybciej wyslalem plik, moglem olac ale wyslalem...
My w wawie zaczelismy okolo 13:00, wiec dopiero o tej godzinie wyszly wszystkie bugi w cfg, wczesniej o nich nie wiedzialem.
Ale z tego co wiem to akurat config byl najmniejszym problemem w calej organizacji. Dodatkowo configa nie trzeba bylo uzywac, bo mozna dedicated postawic odrecznie z gry, co jak wiem kilka klubow zrobilo.
Podczas elimek dzownili do mnie tez ludzie i na bierzaco im mowilem co w tym cfg pozmeniac zeby wszystko ladnie dzialalo.
I WYOBRAZ SOBIE ZROBILEM TO Z WLASNEJ NIE PRZYMUSZONEJ WOLI, ZA DARMO, a wiesz dlaczego? Bo jednak troche mi zalezy.
A wine za to, ze nie chce brac na siebie calosci organizacji, co jest masa roboty na kilka miesiecy, obarcz stan polskiej gospodarki i to, ze cyberland nie ma pieniedzy zeby mi za to zaplacic.
|
|
|
08·12·2001 - 04:02 - Krogoth - Edytuj
| "Poza tym wielkie GG ode mnie za wprowadzanie ludzi w blad. Raz twierdzisz, ze z organizacja CGL3 nie masz nic wspolnego, wyraznie na orgu w komentarzu do"
Od strony OFICJALNEJ nie mam NIC WSPOLNEGO, i wszystkie pytanie nie powinny byc kierowane do mnie, bo nie moge ani nie potrafie na nie odpowiadac, NIE JA to organizuje.
Moja rola sprowadza sie jedynie do merytorycznej pomocy, I TYLKO TYLE.
Pomagam, bo wiem ze moja pomoc jest potrzebna. A pomoc ta jak do tej pory sprowadzila sie do tego, ze napisalem regulamin, potem go poprawilem zgodnie z tym co zasugerowali gracze, zrobilem cfg i przeprowadzilem elimki w cyberlandzie.
"grzesiowego newsa o wroclawiu zaznaczyles, ze to nie ty wysylales te cfg."
Grzesiu nie okreslil dokladnie o ktore miasto chodzilo. Cfg byly wysylane do klobow przez grzeska, ja natomiast wyslalem cfg do jednego miasta na wyrazna prosbe o pomoc. Gosciu do mnie zadzwonil i poporosil zeby mu przeslac. Nawet nie wiem, czy to chodzi akurat o Wroclaw.
W kazdym razie powiedzialem, ze ja cfg nie wysylalem, bo taka prawda, do klubow wysylal cfg fuss, a grzesio w swoim poscie nie okreslil dokladnie miasta.
Radze ci sie zastanowic nad tym co napisales, bo atakujesz mnie calkowicie nie potrzebnie. Powinienes mi wogule dziekowac, ze z wlasnej dobrej woli pomagam cgl'owi jak moge i ze wogule jest Q3 w tym roku.
|
|
|
08·12·2001 - 04:02 - Krogoth - Edytuj
| Moze powiniens zglosic sie ze swoimi problemami, np do fettera, albo venoma, ewentualnie zoomera.
Niech oni sobie poorganizuja, czym niby ja od nich sie roznie.
Ale najbardziej nurtuje mnie zarzut, ze za wszelka cene chce wygrac cgl i w zwiazku z tym robie wszystko zeby mu zaszkodzic.
Blagam cie wypisz mi w punktach i w podpunktach jak te DZIALANIA wygladaja, albo przepros. Na to cie stac.
|
|
|
08·12·2001 - 04:02 - Krogoth - Edytuj
| Ja jedynie pomagam jak moge.
Zeby ci uzmyslowic roznice, to jest dokladnie tak samo jak twoj udzial. Tez pomagles w elimkach we wroclawiu. Na takiej samej zasadzie pomoglem ja.
I czy to znaczy, ze ty byles organizatorem CGL'a tylko dlatego, ze pomogles we wroclawiu?
Czy to oznacza, ze wszystko co zle i dobre idzie na twoje konto sweeper? Czy to oznacza, ze ze wszelkich sil starasz sie aby cgl upadl?
Mysle ze tak.
|
|
|
08·12·2001 - 04:02 - Krogoth - Edytuj
| Moze pozwolcie mi proprostu zrobic to co kazdy inny gracz. Skupic sie na grze i wlasnych przygotowaniach do turnieju.
Chcialbym tak samo jak zoomer, verbal, sootek czy inny matrox poprostu grac i wystartowac. A moze to oni powinni pomagac?
Ja wiem, to wszystko wina matroxa, on NIC NIE ROBI DLA TURNIEJU, NIC NIE POMOGL, PRZYCHODZI I TYLKO GRA, WIEC NAPEWNO Z CALEGO SERCA CHCE ZNISZCZYC PROGAMING W POLSCE I ZNICZYC CGL'A.
Sweeper czym ja sie roznie od tych graczy, ze wg ciebie nie moge tak jak oni poprostu wystartowac w turnieju i to wszystko?
|
|
|
08·12·2001 - 04:02 - Krogoth - Edytuj
| by grzes
"Przysłane dzień wcześniej przez krogotha okazały się totalnym niewypałem. Hehehe poł kawiarenki bluzga krg za te serwery "
To cytat z newsa grzesia.
Otoz DZIEN WCZESNIEJ (jak to napisale grzes) nie wysylalem niczego.
Kto ma racje?
Pozatym jak mowilem, cfg to akurat byl najmniejszy problem z elimnacjami i wszyscy sobie jakos poradzili z tym cfg, albo stawiajac server recznie, albo dzwoniac do mnie i wprowadzajac odpowiednie zmiany, albo tez robiac to samemu.
Na dodatek podejrzewam, ze to nie byl nawet Wroclaw, gdzie wysylalem ten cfg. Pewnie inne miasto.
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - l3cHo - Edytuj
| Ale sqmaj ze jak ty nie zajmiesz sie tym finalem to bedzie jedna wielka lipa i katastrofa bo ludzie organizujacy turniej to csowcy ktorzy maja w wiekszosci takie pojecie o Q3 jak ja o SC:BW (pogralem 20 minut, starczy mi na 20 lat)...
BTW krg ty w Cyberze prowadziles? =] A jak bylo w innych cafe? Bo bym sie wybral i wlasnie aqrat do Wawy mam blisko...
|
|
|
08·12·2001 - 04:01 - [T-13]AiKeN - Edytuj
| cos mi sie zdaje, ze wszyscy zbyt ogolnie pojmuja problem eliminacji. Jaki progaming kto olewa sprawe? cgl? No ale czego sie spodziewac, goscie sa w wawie nie moga wyslac przedstawicieli do kazdego miasta gdzie sa elimki. A to ze wychodza takie parodie to juz wina wlascicieli kawiarenek. I to pasowaloby przewidziec i jesli w twoim miescie byly elimki to trzeba bylo sie wybrac wczesniej, sprawdzic co i jak oraz ewentualnie zaoferowac pomoc. Wkoncu chyba nie wszyscy byli az tak do dupy jak Dziadek . Jesli obawiacie sie losu swoich eliminacji (2 termin) to sobie je dobrze poscielcie, bo inaczej sie nie wyspicie, a jak was mama nie nauczyla scielic to zbierzcie kase na bilet dla mnie w obie strony to zrobie to za was!!!! (btw. mieszkam najdalej jak sie da od miejsc w ktorych sa elimki)
bierzcie przyklad ze sh1zo, a nie walcie tylko do krg. Kim on jest, zeby sie o wszystkich troszczyc? Na pewno czlowiekiem, wiec nawet jakby chcial to nie potrafilby byc w 16 miejscach na raz (a moze jednak? )
|
|
|
08·12·2001 - 04:02 - jarzabek - Edytuj
| wiesz moim zdaniem wszedzie byly takie Dziadki. Jeżęli cgl znalazl takich sponsorow i tak naglosnil sprawe turniej powinien wiec zadbac o elimki. TAk, powinien wszedzie byc czlowiek o q3. Z cgl'a. Jak progaming to progaming, a nie wyslali z cgla mail:"czy rozegra pan eliminacje do cgl'a?".
|
|
|
08·12·2001 - 06:01 - Czujny_Baca - Edytuj
| Jak pełnym wypasem nazywasz rozpoczęcie eliminacji około 12-tej no to looz. Reszta jest milczeniem...
|
|
|
08·12·2001 - 04:02 - [RvG]Rozz - Edytuj
| Calkiem niepotrzebnie sie wozisz krg jaki to niby dobry organizator jestes czy byles. Te teksty w stylu pocalujcie mnie w dupe sa calkowicie nie na miejscu i zgadzam sie tu z sweeperem.
Inni ludzie w pozostalych miastach tez z wlasnej i nieprzymuszonej woli zajeli sie organizacja - z koniecznosci, bo im zalezalo - a tobie widocznie nie. Nie jestes wcale w tym wypadku lepszy od np. marcheva czy innych (ksyw nie pamietam wszystkich). Zastanow sie w koncu jaki autorytet chcesz wobec siebie zbudowac.
Te kilka twoich komentarzy pod rzad dobrze pokazuje jak sweeper trafil w sedno.
|
|
|
08·12·2001 - 05:00 - Krogoth - Edytuj
| "Inni ludzie w pozostalych miastach tez z wlasnej i nieprzymuszonej woli zajeli sie organizacja - z koniecznosci, bo im zalezalo - a tobie widocznie nie. Nie jestes wcale w tym wypadku lepszy od np. marcheva"
O wlasnie! W tym caly sek "Nie jestes wcale w tym wypadku lepszy od np. marcheva", caly czas do tego daze.
W takim razie moze wasze problemy do marchevy kierujcie?
Czemu ja niby mam byc organizacja charytatywna? Huh? Pomoglem ile moglem, bo chcialem, i odbylo sie to na takiej samej zasadzie jak marcheva w zadupiu dolnym a Sweeper we Wroclawiu, wiec pytam sie skad pojawily sie do mnie pretensje?
Rownie dobrze mozemy oskarzyc marchewe o cale zlo.
Nadal nie rozumiem gdzie lezy moja wina. Bo co? Bo nie nie ja to teraz organizuje? A z jakiej paki mialbym organizowac?
Apropo mojej organizacji. BYLO DUZO BLEDOW I TEZ WCALE NIE BYLO TAK MALINOWO, ale najsmieszniejsze jest to jak mocno zostalem wtedy zbluzgany i jak sie ludzie rzucali. Ciebie rozz jeszcze nie bylo na tej scenie, wiec masz blade pojecie. Teraz robi ktos inny i tez im * zle. Tak zle i tak zle, a pocalujta w dupe wojta.
-------------------------------------------
"Te kilka twoich komentarzy pod rzad dobrze pokazuje jak sweeper trafil w sedno."
Trafil z czym? Z tym ze "za wszelka cene chce wygrac cgl'a i w zwiazku z tym robie wszystko zeby cgl byl zly" a moze z tym, ze "daze do zniszczenia pro-gamingu w Polsce"?
Moze to ja powinienem tobie zadac pytanie, czy calkowicie za darmo, tak o z dobrego serca, zrobisz CGL'a IV? Ale calosc, nie tylko mala czesc, ktora jest poprowadzenie eliminacji.
Mysle, ze twoja odpowiedz bylaby mniej wiecej taka "Poje* cie? Pocaluj mnie w dupsko."
|
|
|
08·12·2001 - 05:00 - ashek - Edytuj
| hmm mysle ze tu niema zbytnio za co winic krg , za to ze niezadbal za pewne sprawy, on jest tylko graczem i wcale niemusi, to ze powinien wedlug mnie to zrobic majac takie znajomosci z cyberem to juz inna sprawa, jednak trzeba spojrzec w przeszlosc, zrobil to 2 razy i chyba zbyt wielkich podziekowan niedostal wiec chyba kazdy by na to lache za 3ecim razem polozyl?
Mysle ze tu zawinili glowni organizatorzy cgl, mogli zalatwic tylu sponsorow, a niemogli poprostu zalatwic jakichs graczy w kazdym miescie ktory wpadlby do cafe na 2-3 dni wczesniej , poinstalowal wszystko, wpadl by do cafe na 1h przed eliminacjami i by wszystko przygotowal i by caly czas czuwal nad eliminacjami, mysle ze tacy ludzi by sie znalezli i by to robili dla samej satysfakcji, org cgl'a dalby takiej osobie pelne uprawnienia poinformowal wlasciciela cafe i by sie niezdazyly takie dziadki.
|
|
|
08·12·2001 - 13:01 - zadupiarz - Edytuj
| zadupie dolne to masz u siebie na chacie i przed blokiem
|
|
|
08·12·2001 - 05:00 - prozaq - Edytuj
| ...chyba krg ma racje co SweepeR ?
|
|
|
08·12·2001 - 05:00 - Lucas - Edytuj
| Sorki - ale Cyber zwalil organizacje na lokalnej cafejki. Ja robilem elimki na cgl 2 w gdnasku - kazali robic fotki, milbyc zwrot kosztow, mily byc koszulki i *. Tak wiec jak wszyscy wszystkich zlewaja - to ja tez... I tak to bedzie wygladac. Nikt z cybera nie raczy nawet sie zapytac czy wszystko ok...
BTW - Krog - jak juz piszesz regulamin to daj to specialista - bo zalozenia i idee masz dobre - ale twoj jezyk i sposob pisania powoduje niescislosci. Od prawa sa prawnicy...
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - Krogoth - Edytuj
| Wymien te niescislosci.
Pozatym moja czesc regulaminu to jedynie ustawienia techniczne, tam nie moze i nie ma zadnych niescislosci.
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - promodowiec - Edytuj
| qrwa ludzie jestescie *ani zamiast grac na cpma to qrwa gracie na vq3
gdyby to bylo na cpma by bylo wiecej narodu
itd.
zeby jeszcze krogoth wszystko zorganizowal i zeby bylo na cpma to by bylo zajebiscie!!!!!!!
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - [M@W]-Sh1eldeR - Edytuj
| No, promodowcu - napisales commentsa w swoim ukochanym, promodowym stylu! Tak, vq3 jest do dupy, vanilliowcy sa *ani, promode zbawi swiat, krg jest bogiem!
OK, tezy sa... ciekawe, a argumenty...? No coz... Jakie argumenty? Chyba zapomniales dolaczyc do zestawu . Tak czy siak, na pewno, promodowcu, gleboko WSZYSTKICH poruszyles i przekonales vanilliowcow - na pewno wszyscy masowo przerzuca sie na cpma.
Popatrz d00d na komentarze Krogotha. I nastepnym razem wysil sie i napisz cos powiedzmy 10x mniejszego - to juz bedzie dobrze!
Jesli chodzi o cala ta dyskusje, uwazam ze racje ma Krogoth. Krg to nie babcia kiepska, swiety mikolaj czy batman. To normalny gracz, tyle ze troche lepszy od innych i robiacy duzo wiecej dla polskiej sceny q3 niz inni ludzie. Rowniez wykazuje sie pozytywnie przy organizacji CGLa. Zarazem skromnie utrzymuje ze nie ma z nim nic wspolnego.
Dobra, powiedzcie mi teraz: ktore slowa w powyzszym akapicie znaczą, ze 'krg sux'? Czyzby jego najwieksza wina bylo to, ze nie jest BATMANEM?! Hmm.
Na tym cholernym swiecie jest tak, ze im wiecej robisz, im bardziej sie starasz - tym wieksze baty zbierasz. Ja dla CGLa nie robie NIC. Wyzej podpisany promodowiec ktory tak nie lubi vq3, rowniez pewnie nic nie zrobil. Wiekszosc z was pewnie tez nawet nie kiwnela palcem, co? I czy ktos np. mnie zbluzgal ze nic nie robie? NIE, nikt tego nie zrobil. Nie dostaje tez ton mejli z pytaniami o organizacje, z prosbami o configi do serwow. Oczywiscie nie daj bog zebym komus zle podpowiedzial - od razu by mnie zjechali!
Ci co bluzgaja krg maja mimo wszystko troszeczke racji. Mi sie nie dostaje za to ze nic nie robie, bo tak naprawde jestem tylko pionkiem i niewiele moge zrobic. Krg natomiast to co innego. Ma uklady, jest jakims tam autorytetem ('jakims tam' pisze tylko po to zeby np. campa nie napisal 'lololololol'). Ogladaliscie Spidermana ?
'With great powers comes great responsibility' (mniej wiecej)
Z wielka moca przychodzi wielka odpowiedzialnosc. Spajdermen byl tego swiadom - odpowiedzialnie korzystal ze swych mocy ganiajac za przestepcami. Batman to samo.
Ale chodzi o to ze Krg to nie zaden Batman ani Spajdermen i wcale nie musi kombinowac jak mu sie za bardzo nie chce (a pamietajcie ze on jednak cos tam kombinuje!). A nawet jakby mu sie stalo, to i tak nie bylby spajdermenem i przeciez nie sprawilby zeby elimki CGL przebiegaly gladko w calej Polsce... Moglby co najwyzej pomoc w Wawie (co juz zrobil!), no i podczas finalow (kto wie, moze pomoze?). Ale cudow przeciez nie ma.
Powiem wam jeszcze, ze jakby w mojej stutysiecznej miescinie odbyly sie elimki CGL, to - mimo ze poziom graczy nie bylby zbyt 'ten tego' - organizacja bylaby tak dobra jak tylko da sie wyobrazic (uwzgledniajac nasze koninskie mozliwosci). A wiec na zewnatrz cafe telebim, co najmniej pieciu ludzi dbajacych o serwery itp (a poza serwerami w cafe byloby tak z szesc kompow, nie 40 jak w cyberlandzie ), na pewno wielu graczy mialoby grupki swoich fanow, niekoniecznie wiedzacych co to takiego jest q3. Na wszystko bylby czas, byloby z 2 godziny przerwy zeby cos zjesc (od cafe do Sfinksa jest mniej niz 40 metrow...). Na 2 tygodnie przed elimkami wszedzie, w calym miescie, wisialyby plakaty. Ciekawe w ilu z tych 14 wielkich miast tak bylo? Hm.
To co napisalem o elimkach to naturalnie nie sa puste slowa - ten co byl na naszym lokalnym turnieju (chyba w lutym czy marcu) ten wie, ze bylo DOKLADNIE tak jak to opisalem.
Niestety, ta super cafe ktora to organizowala juz nigdy nie bedzie mogla zorganizowac czegos podobnego. Zostala zamknieta, przestala przynosic zysk...
I gdzie tu sprawiedliwosc?
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - [FPP]SweepeR - Edytuj
| OK, w pelni rozumiem, ze ci sie nie chce robic takiego duzego turnieju, nikt ci za to nie placi i wogole. Pewnie dokladnie to samo bym zrobil na twoim miejscu - w koncu to duza odpowiedzialnosc. A jedyny zarzut jaki do ciebie mam to ten, ze wprowadzasz dezinformacje - z jednej strony piszesz ze nie masz abolutnie nic wspolnego z CGL3, a z drugiej sie nagle okazuje, ze jednak cos tam pomagasz. Dobrze, ze pomagasz, zrozumialbym gdybys nie pomagal. Ale mowisz jedno a robisz drugie.
Z drugiej strony poprzez organizacje pierwszych dwoch edycji i swoje ogolne wypowiedzi wszyscy widza cie jako czlowieka, ktory sie bardzo angazuje w zycie sceny, ciagle prowadzi jakies przedsiewziecia (cgl'e, team poland, bro). A to do czegos zobowiazuje. OK, ale rozumiem cie doskonale. Tez jestes czlowiekiem. Tylko, ze teraz oczy wszystkich polskich kwejkowcow zwrocone sa w twoja strone, wszyscy pokladaja w tobie nadzieje. I troche nie na miejscu jest mowienie im "pocalujcie mnie w dupe". Rozumiem gdybys ladnie wytlumaczyl ludziom, ze nie chcesz sie w to na powaznie angazowac, wytlumaczyl dlaczego, powiedzial, ze jednak cos tam pomozesz, caly czas "asekurujesz" impreze. A nie siedzisz sobie i smiejesz sie teraz z ludzi, pokazujesz jaki to byles wielki, wielce dobroduszny, ze chcialo ci sie organizowac poprzednie imprezy choc nikt ci za to nie zaplacil i czekasz az ludzie beda teraz plakali i plaszczyli sie przed toba proszac o ratunek... Bo mow co chcesz, ale tak to wyglada.
I zeby nie bylo niedomowien - nie jestem z tych ludzi, co bluzgali na ciebie za organizacje poprzednich CGL'i. Nie bylo mnie tam w Warszawie, wiec nie wiem jak to wygladalo calkiem, ale z zewnatrz cala impreza i wszystko byla zajebista. A sam troche poczulem co to znaczy organizowac turnieje, wiec wiem poniekad jak to wyglada. I od zawsze szanuje osoby, ktore podejmuja sie takich przedsiewzciec - szanuje ciebie, szanuje gazora, szanuje ludzi od hum'a, szanuje ludzi od ect i kogokolwiek innego.
A co do stwierdzenia, ze "chcesz za wszelka cene wygrac" to rzeczywiscie, moze troche przesadzilem. Sorry i zwracam ci honor. Po prostu troche za bardzo poniosly mnie emocje... =/
Lucas: heh, regulamin jest zrozumialy dla wszystkich i o to chodzi. Gdyby mial byc tak "scisly" jak Konstytucja or smthg, to do jego odczytania kazdy musialby wynajmowac prawnika... To nie jest jakas umowa warta kilka tysiecy zlotych czy cos. Wazne zeby byl zrozumialy i zeby dawal wytyczne co do ustawien, zachowania graczy, etc. Zreszta i tak wszyscy wiedza co maja robic, a regulamin ten jest po to zeby nie bylo jakis niedomowiem. I tak zawsze jest, ze (poniekad) regulamin swoje a rozgrywka swoje. Przeciez nie zawsze przestrzega sie tych kilku minut na podlaczenie sie, rozgrzewke, etc. Gdyby tak bylo to trzeba by usunac polowe graczy z turnieju i od razu by sie calkowicie zepsula atmosfera.
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - [RvG]Rozz - Edytuj
| Mnie chodzi o to ze sie wozisz ze jak nie ty to jest megakibel. Organizacja jest zla, ok, mozesz jechac tych co sie nia zajmowali, ale po co teksty w stylu jak ja bym to robil to bylo by ok, chociaz i tak nie zrobie. Bezsens.
I jeszcze jedno - glowe se daje obciac ze gdyby bylo cpma, to tytul tej kolumny bylby "CGL - Kolejny Wielki Sukces CPMA!" (i oczywiscie pod cpma link do promode.org).
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - Krogoth - Edytuj
| Ja nie jade na organizatorow, bo to moji znajomi
Jak do tej pory robia to wszyscy inni, nie ja, wczytaj sie w moje posty.
Drugie stwierdzenie jest prawdziwe, chlopaki musza sie wyzyc.
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - [FPP]SweepeR - Edytuj
| Gdybym ja ja pisal to na pewno nie, jesli zaistnialaby taka sama sytuacja. Mowcie sobie co chcecie, ale spytajcie sie kilku osob a dowiecie sie, ze ja patrze na sprawe obiektywnie (a przynajmneij staram sie) i nie mam nic przeciwko VQ3 (owszem, czasem mowie ze "vq3sux" czy cos, ale to nie dlatego, ze mieszam z blotem VQ3 tylko po prostu poniekad "dla jaj" - po prostu nie rajcuje mnie VQ3 tak bardzo jak CPMA, a praktycznie kazdy kto wyraza swoja opinie na jakis temat zawsze poniekad obraza "przeciwnika" - bo przeciez nie mowimy "Mi osobiscie nie podoba sie muzyka Ich Troje" tylko "Ich Troje smierdzi". Ale wszyscy wiedza o co chodzi).
I wyobrazcie sobie, ze teraz uwazam, ze to lepiej ze CGL3 jest na VQ3, bo jestem pewien, ze gdyby bylo na CPMA to frekwencja bylaby mniejsza. I mowie to jako gracz (choc beznadziejny) CPMA.
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - slawek - Edytuj
| nie podoba się muzyka Ich Troje.
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - [T-13]AiKeN - Edytuj
| nie rozumiem jednego...
dlaczego zawsze musza byc problemy organizacyjne, czy poza krogoth'em, gazorem, sergim (i kilkoma innymi osobami) nie istnieje nikt kto by potrafil zorganizowac dobra impreze. Czy to graniczy z niemozliwoscia i zdolne jest do tego jedynie 3-5 osob na cala Polske? I jedynie te 3-5 osob jest gotowe pomoc dla dobra spolecznosci quake'owej. Jak macie taka mozliwosc to dzialajcie, a nie szukajcie kogos kto odpieprzy cala robote a wy sobie tylko powytykacie bledy. Wykorzystajcie szanse, zapracujcie na swoj wizerunek jesli tylko macie okazje, ja niestety nie mam...
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - [T-13]AiKeN - Edytuj
| jak czytam te wszystkie posty, anty-krg to mnie normalnie krew zalewa a "Ich Troje" smierdzi
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - fhn-ALIEN - Edytuj
| Chciałbym tylko dodać ,że jako ten kto najwięcej zbluzgał organizatorów CGL na ich stronie ,myślałem że oni postarają się o to by wszystko było zajebiście ...
Jednak jak zobaczyłem ten cfg do serwerów to mi szczęka opadła ... nie wierze ,że ktoś robił go po trzeżwemu ... Gdyby nie SeRgI i ja to te elimki we wrocku chyba zakończyły by się o 4 nad ranem ...
|
|
|
08·12·2001 - 05:01 - 69 - Edytuj
| no to jesli krg nie jest "tym od q3 na cgl" to kto nim jest ?
|
|
|
08·12·2001 - 06:01 - mess - Edytuj
| "No offence, ale teraz widac, ze chcesz wygrac ten turniej za wszelka cene..."
nawet jesli by tam bylo dwoch graczy, krg i tak bedzie drugi...
aaaa btw, na cpma da sie grac 100% vq3...
|
|
|
08·12·2001 - 07:01 - Krogoth - Edytuj
| Nie do konca, bo na cpma jest cq3, a nie vq3
Chyba ze zagrasz na starszych wersjach.
|
|
|
08·12·2001 - 08:00 - blah - Edytuj
| blah jak to jest qrfa wall hack buehehe :> smieszne :> gosc ma zajebiste sluchawki i dobry refleks i tyle :> a jak nie wiecie co to wall hack to sciagnijcie sobie ogc czy ace i zobaczcie a nie oskarzacie qrfa niewinnych :>
|
|
|
08·12·2001 - 13:01 - damndog - Edytuj
| wszystkiego nie chcialo mi sie czytac, ale po przeczytaniu sprawozdan widze ze to jest totalna sciema! ktos chcial cos zrobic a zrobil gowno. na razie nie ma w naszym pieknyma kraju kogos na tyle odpowiedzialnego zeby wszystko poszlo jak trzeba (albo nie wszystkim wszystko sie podoba). organizatorzy potraktowali uczestnikow jak bade gowniarzy ktorzy chceli se "pyknac" w kleja, a nie oto chodzi. moze to wina tego ze wiekszosc jest nastawiona na cs'a, moze niedbalstwa pewnych ludzi (??). poki co nie ma szans na impreze z prawdziwego zdazenia, o jakich mamy przyjemnosc (tylko) czytac (nie doswiadczyc). ktos sie chyba przeliczyl i to mocno. pozdrawiam organizatorow kolejnej edycji. (?)
|
|
|
08·12·2001 - 16:00 - fer. - Edytuj
| A ugryzcie mnie w fiuta
|
|
|
