f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 


quake3.fpp.pl
Podłącz nasz
baner
 





  f·p·p · q·u·a·k·e · 3 | grzEs | Pro?

... CK
03·12·2002 - 11:01 - cB|TooT - Edytuj
Temat bycia 'ciotą komputerową' jest juz przewałkowany jak ciasto na chrusty =]. Ale warto zauwazyc, ze nie kazdy 'pro' siedzi caly czas przed monitorem. Znam wielu(no moze nie az tak wielu DD) graczy, ktorzy graja w q3 naprawde dobrze a właczaja je raz na miecha.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Raz na miesiąc.
03·12·2002 - 11:01 - Pent1um - Edytuj
np. GaD

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Druga strona...
03·12·2002 - 11:01 - [FPP]l3cHo - Edytuj
Spojrzcie tez na to w ten sposob: zalozmy, ze taki koles spedza xxx czasu dziennie przez powiedzmy, poltora roku grajac w jakas gierke. Jesli jest naprawde dobry to pewnie cos osiagnie, zalapie sie do dobrego teamu itp itd a jesli okaze sie ze jest w tym co robi wybitny to pewnie uda mu sie cos wygrac. Moze nawet jakis duzy turniej. Zarobic cos or smth. I wtedy zaczac "normalne" zycie bedac ustawionym. To calkiem przyjemna alternatywa wejsc w "dorosle" zycie majac paredziesiat tysiecy dolarow na koncie (fatal, z4, unkind, lexer) czyz nie? A sa zapewne tacy ktorzy to robia tylko dla pieniedzy...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


blee
03·12·2002 - 11:01 - mar - Edytuj
blee blee gowno prawda l3cho (no ofens) ale takie rozumowanie jest jak najbardziej zle przciez oni traca najlepsze lata swego zycia Imprezki picie piwa na czas i wiele wiele innych zajebistych rzeczy no ale jak ktos jest "przyslowiowa ciota kompjuterowa" to tego nie zrozumi. Najlepsze jest to ze on to uwaza za najnormalniejsza rzecz na swiecie Smieszne? Zalosne? czy mam sie o kogos takiego marwic ? nie! niech zyje w tym swoim cyberswiecie kiedys zda sobie z tego sprawe ale to juz okaze sie zbyt puzno.
Naprawde nie chcialbym takiego zycia i to ze zarabiaja pieniadze ich nie usprawiedliwia
Co innego jak gosc jest dobry umi pokazac ze potrafi niezle grac ale gra/siedzi na kompie stosunkowo malo (tzn wychodzi z domu do znajomych) to co innego ale nie jak przypadek ktory opisuje grzEs

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


jestem zdania
03·12·2002 - 11:01 - aiken - Edytuj
że nie powinno sie wyciagac ludzi z nalogu jesli oni sami tego nie chca. Jesli on tak zyje to widocznie jest mu z tym dobrze. Trzeba to jednak troche uscislic. Nie mozna powiedziec ze najlepsze sa pierogi z ziemniakami i serem jesli nie jadlo sie z grzybami, kapusta i jagodami... juz wiecie o co chodzi? Puki ten Marcin nie pojdzie raz na disco nie zazna przyjemnosci tego swiata to nie bedzie wiedzial, ze mozna lepiej spedzic zycie. Na pewno na poczatku trudno bedzie mu sie otworzyc na inne rzeczy, ale jak sie chlopak przejdzie na 2 impry to pozuci swoje blokady, ktore bezwatpienia beda. Jesli jednak po tych 2 imprach po pierwszej dziewczynie gosc zdecyduje ze woli kompa no to ja go zostawiam. Kolejny watrunek! Zeby nie okazalo sie ze czas mlodosci spedzi tak nie myslac o swojej edukacji i bedzie pijawka dla rodzicow, a wtedy to juz inna bajka...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


:)
03·12·2002 - 12:01 - [FPP]Krypton - Edytuj
Jesli mar twierdzisz, ze najlepszy czas zycia to imprezki i picie piwa to sie grubo mylisz i chyba jeszcze nie dorosles. Podzielam zdanie lecha - zarobic w wieku 18 lat tak duza ilosc pieniedzy znacznie ulatwi wejscie w dorosle zycie. Pomoze nam zalozyc jakas firme, bez problemu utrzymac rodzine itp. Takie nasze zaplecze finansowe.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


pro
03·12·2002 - 11:01 - [FPP]SweepeR - Edytuj
Ale bycie pro nie ma nic wspolnego z tym co Grzesiek opisuje...

Znaczy, byc moze, w pewnych przypadkach ma, ale jesli ktos jest "pro" to wcale nie znaczy, ze jest tym "Marcinem", lub tez jesli ktos jets tym "Marcinem", to wcale nie znaczy, ze jest "pro".

Simple that is.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


he
03·12·2002 - 12:01 - Stajnia - Edytuj
jeden lubi pomarancze, drugi jak mu nogi smierdza

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


do kryptona :p
03·12·2002 - 13:01 - mar - Edytuj
uhhh krypton nie wiesz co gadasz jezeli siedzenie przed kompem jest dla ciebie najwazniejsze to GL , nie mowie ze "imprezki i picie piwa" to byla przenosnia , ja wole spotkania z kolegami z reala a nie pogawetki na ircu czy gg wole dostac prawdziwy list o znajomego niz emaila rozumiesz o to biega , nie mow mi ze grajac na kompie zarobie kupe
kasy i zaloze rodzine prawda jest taka ze w polsce ci sie tego nie uda a nawet jak to ja bym nie chcial takiego czegos by siedziec przed tym kompjuterem i grac grac i jeszcze raz grac , mowisz zalozy rodzine hahah jak taki czlowiek ktory nic nie robi tylko gra swoje kontakty utrzymoje na bazie irca gg czy innych czatow moze zalozyc rodzine ?? no powiedz soory ale w internecie wszystko jest proste zaczynasz gatke w stylu "czesc pogadasz" i albo otrzymasz odpowiedz tak albo nie i na tym sie konczy i co powiesz mi ze taki ktos podejdzie na ulicy/szkole/imprezie do fajnej dziewczyny i zagada do niej jestem przekonany ze raczej nie
myslisz ze dziwczyny leca na cos takiego jak jej powiesz ze lubisz grac na kompie jestes jednym z najlepszych w jakas tam gre i moze bedziesz mistrzem polski opowiadasz jej historie swojego klanu oraz ja cy tam sa super kolesie , no tak napewno jakas dziwczynke z czata bys przekonal . Heh mowisz ze zalozy firme w jaki sposob taki osobnik (opisawany przez grzEsia lecz napewno jest wielu mu podobnych) zdobedzie wyksztalcenie jak swoj wolny czas spedza jedynie przy kompie. Mowisz ze nie doroslem hmm mam swoj swiatopoglad i wiem co jest dla mnie dobre nie jestem jakims tam dzieciakiem mam swoj wiek (19 lat) i fenomen ircdzieci czy innego shitu mnie smieszy
Skupiam sie tu tylko na temacie PRO jest duzo ludzi ktorzy uzywaja kompa do ogladania filmow badz do robienia innych rzeczy tak jak ja (inne rzeczy w moim przypadku to zabawa w obrobke graficzna)
Jak juz ktos napisal ten temat to temat rzeka aczkolwiek nie za bardzo sledze rozne sceny gier komputerowych nie udalo mi sie zabrac glosu w podobnym temacie.
Co do tego co napisal SweepeR to poniekad musze sie zgodzic lecz ja skupiam sie wlasnie na osobnikach pokroju "Marcina" bo znam tez kilku takich i wiem jak komputer wplywa/wplyna na ich zycie i jezeli koles mi pisze na gg ze nie wpadnie do mnie (piatek) bo jest zmeczony po szkole i musi odpczac przed kompem to juz jest z nim cos nie tak - gosc nie wyszedl na zadna impreze od kiedy dostal sdi (wakacje 2002) - nie przyszedl nawet na urodziny do mojej siostry bo byl "zmeczony i odpoczywal na ircu" zalosne !!!!! a znam goscia ponad 12 lat i wiem jaki byl przed zalozeniem internetu i wiem jaki stal sie gdy go zalozyl jego podniecanie sie tym ze ktos do niego zagadl na gg albo ze na ircu jakas dziewczyna jest przyprawia mnie o mdlosci . Ciekawi mi tylko co bedzie za kilka lat gdy uswiadomi sobie ze zjebal sobie zycie przez kompa i jedyni jego znajomi to numerki w gg i nicki na ircu
Mam nadzieje ze zrozumiecie co napisalem jezeli popelnilem jakies bledy to sorry ale nie jestem najlepszy z gramatyki
Moglbym napisac referat o komputerocholikach ale po co

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ble
03·12·2002 - 14:01 - soot - Edytuj
dobra pokazales jaki to fajny jestes i ze ciota komputerowa nie jestes, ale spierdalaj juz, tak ?

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


sam spier...
03·12·2002 - 14:01 - mar - Edytuj
o przepraszam czyzbym cie moimi slowami urazil ?? czy moze to co pisze jest prawda i tak naprawde to sie tyczy tez ciebie ??
Sam * spierdalaj zostal poruszony tutaj pewien temat mam prawo napisac co mysle i co chcem nie zabronisz mi tego nie mozesz mi tego zabronic ta strona jest dla wszystkich wszyscy maja rowne szanse kazdy ma prawo wyrazic swoja opine. Widze ze ty tego nie rozumisz pewnie jestes nastepnym gowniazem jakich wielu ktorzy lubia wyzywac innych jak cos im sie nie podoba nie maja wlasnego zdania i co najgorsze nie umieja zawierac dluzszej odpowiedzi niz 1 zdanie i przeklenstwo jestes smieszny i mozesz mi skoczyc co najwyzej wyzwac mi i grozic ze spalisz mi dom a ja i tak cie zleje cieplym moczem

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


;p
03·12·2002 - 14:01 - soo - Edytuj
>o przepraszam czyzbym cie moimi slowami urazil ?? czy moze to co pisze jest prawda i tak naprawde to sie tyczy tez ciebie ??

tak i czuje sie przez Ciebie bardzo glupio

>Sam * spierdalaj zostal poruszony tutaj pewien temat mam prawo napisac co mysle i co chcem nie zabronisz mi tego nie mozesz mi tego zabronic ta strona jest dla wszystkich wszyscy maja rowne szanse kazdy ma prawo wyrazic swoja opine.

tylko sie nie poplacz

>Widze ze ty tego nie rozumisz pewnie jestes nastepnym gowniazem jakich wielu ktorzy lubia wyzywac innych

no nie rozumiem jak Ci sie chce pisac takie wypracowania na temat czemu Ty nie jestes ciotą, tak ?
Napisz nam jeszcze jak szybko pijesz piwo i jak fajnie zagadujesz fajna dziewczyne to moze i my jak taką zobaczymy po wyjsciu z domu (np. w drodze do szkoly , bo gdzież bym smial wychodzic z domu jak nie musze, bo po co ?) fajnie i modnie zagadamy.

>mozesz mi skoczyc co najwyzej wyzwac mi i grozic ze spalisz mi dom

moge, moge ? masz fjazd ci karton ić zrub se laske i polam kregosłup HE HE HE HE HE spale twuj rower HEHEHHE

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


lol
03·12·2002 - 14:01 - michałek gandp - Edytuj
lol mar, jakbys wiedział kim jest soot to byś takich pierdół nie pisał. Kogo jak kogo ale jego akurat o brak imprezowego trybu życia bym nie posądzał, bo przez imprezowanie i picie na świeżym powietrzu nie wygrał cgla 3 :>>

Więc idź podrywac laski na czaterii na teksty że wychodzisz z domu i nie jestes ciotą komputerową.

Bayo

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


gay
03·12·2002 - 17:02 - gay - Edytuj
w cale to nie musi byc takie mroczne ,spojrzcie na fatala ,chociazby po obejrzeniu tego ostatnego wywiadu z nim na MTV zaloze sie ze kazdy mu pozazdrosci tego co zdobyl przez swoje hobby ,czyli granie ,samochod ,dom ,wlasna firma ,tego sie dorobil ,pro nie znaczy zalegac i tylko tracic ,to znaczy odnosic zwiazane z tym sukcesy ,jesli nie odnosisz sukcesow to daj sobie spokoj i zajmij sie powtorzeniem trzech ostatnich lekcji z historii 8D ,w zasadzie nie przekazalem tu wszystkiego co odczuwam w zwiazku z ta sprawa ,bo do konca to wszystko nie jest jasne ,min. ze wzgledu na kraj ,w ktoym zyjemy. gg

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ech
04·12·2002 - 01:00 - Jinx - Edytuj
opisana jest skrajnosc... Sytuacja kiedy ktos troszke przesadza.

Ja mialem na odwrot, komp uratowal mi zycie, 2 lata kiblowalem bo zamiast sie uczyc szlajalem po imprezach i cpalem pilem.
Od zawsze mialem kompa ale sprzedalem go... 3 lata pozniej kupilem nowy. Zawiodlem sie na moich kumplach w real, nikt mi nie pomogl a co gorsze, moja nieobecnosc na melazach byla traktowana jako jakas zdrada. Zaczelem siedziec w domu, grac, pracowac, ogolnie internetowac.
Nie ufam nikomu nowemu z zycia real. Poprostu dostalem w kosc. Siedze przy kompie godzinami gram w q3...
Czy jestem jak ten gosciu? No nie wiem, dziewczyne mam, jest z innego miasta ale dosyc blisko. Mysle ze smiesznie by bylo jakbym do tego napisal ze poznalem ja na ircu lub na gg, ale tak nie jest. Poznalem na studiach, na ktore zapewnie nigdy bym sie nie dostal jakbym dalej robil to co robilem. Znam 3 jezyki.

Nadal pale ziolo, zostalo mi to ze starych czasow.

Ja mysle, ze tacy ludzie ktorych grzes opisal jest tak naprawde nie duza ilosc, sa to ludzie ktorzy maja niskie samopoczucie wartosci lub cos w tym stylu, predzej czy pozniej sie zmieniaja, to kwestia czasu. Niech kazdy robi to co lubi lub uwaza za sluszne.

Takie siedzenie przy kompie i tylko granie jest praktycznie niemozliwe, czlowiek to czlowiek, pojawiaja sie inne zainteresowania, html, php hardware czy inne tego typu rzeczy. Nikt ci nie zaplaci za picie piwa przez rurke niestety...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane




 + DODAJ NOWY TEMAT 





 « Powrót  


     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Dzisiaj jest Wtorek · 7 Maja · 2024
Strona wygenerowana w 0.155262 sek.