 |
07·12·2002 - 02:01 - lecho - Edytuj
| No no sweep nice text, sama prawda tam jest =) Q3 nie umarlo i jeszcze dlugo nie umrze, tak dlugo jak sa ludzie chcacy w to grac. ESWC z cala pewnoscia nie bedzie ostatnim wielkim turniejem Q3, najlepsi na swiecie udowodnia, ze Q3 moze byc tak widowiskowe i efektowne jak nowe eye-candy slodkie gierki typu UT2k3. Long Live Quake 3 Arena!
|
|
|
07·12·2002 - 02:01 - slawek - Edytuj
| Nic dodać nic ując. Może tylko to, że to mogą być ostatnie takie imprezy q3... a przecież sam opisałeś ze dwie "śmierci" tej gry...
Więc nic pewnego, póki są chętni do grania. Te nadchodzące turnieje, jak sądzę, znów napędzą konunkturę, i znów znajdą się chętni do zorganizowania czegoś im podobnego.
mam nadzieję
|
|
|
07·12·2002 - 05:01 - Hakan - Edytuj
| I chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że dorównał kultowością swojemu przodkowi - QuakeWorld'owi. A fani QW teraz mnie zabiją.
Fani pewnie tego nie przeczytaja, ale ode mnie masz becke 
Tak powaznie, czy Q3 bedzie tak kultowy jak QW bedzie mozna ocenic za 2,3 lata, kiedy pojawi sie jego godny (na prawde) nastepca.
|
|
|
07·12·2002 - 06:01 - freak - Edytuj
| A ja się tylko chciałem podpisać pod tym co wystukał zamiatacz
|
|
|
08·12·2002 - 01:02 - grzEs - Edytuj
| A wieczorami w domu młócąc boty wyobrażałem sobie, że gram właśnie w jakimś dużym turnieju, że za mną jest tłum gapiów, a mój POV wyświetlany jest na wielkim telebimie.  Mówcie co chcecie, ale zabawa była przednia
ten cytat mnie rozwail, wyobrazam sobie malutkiego, mlodego, chudego sweeperka w takiej sytuiacji i jak sie cieszy, jak wygra ... pewnie tak, jak sie na kazal cieszyc w mephisto ostratnio 
Kolumienka spoko, taki szybki, sredno energiczny tekst. Tylko szkoda, ze tak malo, mogles sie troche bardziej rozkrecic, pofolgowac bardziej.
Ale jak to ktos dobrze powiedzial ... sama prawde.
Respekt
|
|
|
